tag:blogger.com,1999:blog-28995349432668626392024-03-14T11:40:22.505+01:00Pusty kociołekPusty kociołekhttp://www.blogger.com/profile/12649311468547034645noreply@blogger.comBlogger118125tag:blogger.com,1999:blog-2899534943266862639.post-87488050537394429902018-05-25T09:00:00.000+02:002018-05-25T09:00:19.858+02:00Najlepsze ciasto marchewkowe (bezglutenowe)<div style="text-align: justify;">
Blachę tego ciasta potrafię zjeść sama, no może z małą pomocą:) ten przepis to ukłon w stronę Małgosi, które już dawno temu mobilizowała mnie do powrotu na Kociołka, Małgosiu dziękuję i przepraszam, że tyle to trwało:) przepis znalazłam na blogu <a href="http://www.rewolucje-kuchenne.pl/2013/04/ciasto-marchewkowe-2/" target="_blank">Rewolucje Kuchenne</a>, ale zmodyfikowałam do własnych bezglutenowych potrzeb. Jest pyyysznie i pro zdrowotnie. Jest naprawdę mega.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjCMESQDTIJvmX40SJhUVPvK4WhurRG1GyjkTO4sxkev1vQuuA2GR1-hlUdzLajAIasyB_TJH7_r_Mx2gcN3aY7a1qIBwdYR2RVgIXHFWiOjxL4h5g4wh2P1dmBFp60U802tuFVxMxTgWGN/s1600/IMG_4270C.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjCMESQDTIJvmX40SJhUVPvK4WhurRG1GyjkTO4sxkev1vQuuA2GR1-hlUdzLajAIasyB_TJH7_r_Mx2gcN3aY7a1qIBwdYR2RVgIXHFWiOjxL4h5g4wh2P1dmBFp60U802tuFVxMxTgWGN/s640/IMG_4270C.jpg" width="426" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<a name='more'></a><br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Składniki:</div>
<ul>
<li style="text-align: justify;">4 jajka</li>
<li style="text-align: justify;">1/2 szklanki cukru </li>
<li style="text-align: justify;">3/4 szklanki oleju </li>
<li style="text-align: justify;">1 i 1/2 szklanki mąki jaglanej </li>
<li style="text-align: justify;">1/2 szklanki mąki kukurydzianej </li>
<li style="text-align: justify;">2 łyżeczki proszku do pieczenia </li>
<li style="text-align: justify;">1/2 łyżeczki sody oczyszczonej </li>
<li style="text-align: justify;">2 łyżeczki cynamonu</li>
<li style="text-align: justify;">garść suszonej żurawiny (najlepiej jeszcze pokroić na mniejsze kawałki)</li>
<li style="text-align: justify;">garść orzechów włoskich</li>
<li style="text-align: justify;">garść płatków migdałów (bakalie można zastąpić innymi ulubionymi, ale polecam takie zestawienie, bo jest pyszne)</li>
<li style="text-align: justify;">ok 3-4 szklanki startej surowej marchewki (wychodziło mi prawie 1/2 kg marchewki po obraniu)</li>
</ul>
<div style="text-align: justify;">
<br />
Piekarnik nagrzać do 180 st. C, blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Mąki wymieszać z proszkiem do pieczenia, sodą i cynamonem. Białka oddzielić od żółtek i ubić na sztywno. Do piany stopniowo dodawać cukier cały czas miksując, następnie małymi porcjami wlewać olej. Do tak otrzymanej lśniącej masy ciągle mieszając dodawać po jednym żółtku, a dalej stopniowo wsypywać suche składniki. Na koniec dodać bakalie i marchewkę, i wymieszać ciasto łyżką. Piec 45 minut, do suchego patyczka. Po tym czasie wyjąć blachę z piekarnika i zostawić do ostygnięcia. Kroić najlepiej kiedy zupełnie ostygnie.<br />
<br />
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgcf3J4N427zInUehLsu12YlxP3_-cNlIzNn-Bpu0rsnnCMJrbDkVITKTtHxI3yk51Sd1Nl4TwOoXSNwlULa3aG8mq_NG4UXyaUcUDVMLcOhLdw42Khxa1Hu3oY0jg0q9CKXgBP3FU-v-iy/s1600/IMG_4264.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgcf3J4N427zInUehLsu12YlxP3_-cNlIzNn-Bpu0rsnnCMJrbDkVITKTtHxI3yk51Sd1Nl4TwOoXSNwlULa3aG8mq_NG4UXyaUcUDVMLcOhLdw42Khxa1Hu3oY0jg0q9CKXgBP3FU-v-iy/s640/IMG_4264.JPG" width="426" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidq5m2xxUFGgCWkF8cqrF3gzGVAiVGWsEPrH2EGpl2eW2ioiBopX7lQXEhjPJ3Hm0jJPGBANDlNKWVq7cGMWTpGZBM81GzS2aGNsXmyRTdUmn0DxyAh5_xluD8IZ1y-5r27k6sY23oxdzG/s1600/IMG_4276.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidq5m2xxUFGgCWkF8cqrF3gzGVAiVGWsEPrH2EGpl2eW2ioiBopX7lQXEhjPJ3Hm0jJPGBANDlNKWVq7cGMWTpGZBM81GzS2aGNsXmyRTdUmn0DxyAh5_xluD8IZ1y-5r27k6sY23oxdzG/s640/IMG_4276.JPG" width="426" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhsujN7wHW6iZkIE3T2W_kr1vz6xOZ6YxL5xcegciZiy-hqcZVgeG8EfWJqD86wDrh3JHIyGk-XM0NSTFFxk2S9_TCufhkBxPvHPinU_DUTfA7sAohrg_7WatS6ezLUkrv4_qvU_tl9ahLC/s1600/IMG_4280+%25E2%2580%2594+kopia.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhsujN7wHW6iZkIE3T2W_kr1vz6xOZ6YxL5xcegciZiy-hqcZVgeG8EfWJqD86wDrh3JHIyGk-XM0NSTFFxk2S9_TCufhkBxPvHPinU_DUTfA7sAohrg_7WatS6ezLUkrv4_qvU_tl9ahLC/s640/IMG_4280+%25E2%2580%2594+kopia.JPG" width="426" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
</div>
Pusty kociołekhttp://www.blogger.com/profile/12649311468547034645noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-2899534943266862639.post-38211856420029956282016-12-19T09:40:00.000+01:002016-12-19T09:40:19.742+01:00Pierniczenie 2016 - pierniczki na ostatnią chwilę<div style="text-align: justify;">
Czy jest tu ktoś kto jeszcze nie upiekł pierniczków na nadchodzące Święta? A może jesteś tu, bo potrzebujesz przepisu "pierniki na już". Prawie tydzień do Bożego Narodzenia to tak akurat. Wystarczająco długo aby pierniczki nabrały jeszcze aromatu i nieco zmiękły (choć są już i tak dobre), ale jednocześnie wystarczająco mało aby jeszcze coś zostało do powieszenia na choinkę:)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Przepis od szwagierki w oryginale był na 4 kg mąki - nie żeby piekła dla wojska... :) spokojnie można zrobić 1/4 tego a i tak wygodzi 5 - 6 blach ciastek. Polecam zarówno ze względu na smak, jak i gotowość do spożycia od razu po upieczeniu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhd_HldvP3B3q8NvYV-w6okCIboPVEj7LPGLTmxqVItZoIjO7YzBlvJeyNHK_sMYrH-yOmnndzpQxWXBIDgh_3I81gI3gGN9Xb4PdVakkAZQeynt7yKSvgwg0YQFu7_-sNLC2rE45ZlF27b/s1600/IMG_3482.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhd_HldvP3B3q8NvYV-w6okCIboPVEj7LPGLTmxqVItZoIjO7YzBlvJeyNHK_sMYrH-yOmnndzpQxWXBIDgh_3I81gI3gGN9Xb4PdVakkAZQeynt7yKSvgwg0YQFu7_-sNLC2rE45ZlF27b/s400/IMG_3482.JPG" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<a name='more'></a><div style="text-align: justify;">
Składniki (podaję moją - detaliczną - porcję):</div>
<div style="text-align: justify;">
<ul>
<li>kostka masła / margaryny</li>
<li>270 -280 ml miodu</li>
<li>szklanka cukru</li>
<li>1 czubata łyżka przyprawy korzennej do piernika</li>
<li>1 łyżka kakao</li>
<li>1 jajko</li>
<li>1 łyżeczka sody</li>
<li>ok 3/4 - 1 kg mąki</li>
</ul>
</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Margarynę, miód, cukier, przyprawę do piernika i kakao podgrzać (ciągle mieszając) w rondelku do połączenia w jednolitą konsystencję (nie gotować). Wystudzić. Zimny syrop korzenny wymieszać z jajkiem i sodą stopniowo dodając mąkę. Na początku polecam mieszanie mikserem, na małych obrotach, hakami do ciasta. Po wsypaniu ok 1/2 kg mąki, proponuję ciasto dalej wyrabiać ręcznie. W oryginalnym przepisie mowa o 3-4 kg mąki (duży rozstrzał, prawda?) - "ile ciasto przyjmie" i tym "ile ciasto przyjmie" proponuję się kierować. U mnie wyszło trochę ponad 3/4 kg mąki do ciasta + sporo do podsypywania. Ostatecznie w opakowaniu jeszcze trochę zostało.</div>
<div style="text-align: justify;">
Najważniejsza rada - po wyrobieniu ciasto musi odpocząć. Najlepiej schłodzić je przez pół godziny, wówczas nie będzie się tak kleiło i lepiej podda się wycinaniu kształtów. Ciasto wałkować na ok 5 - 7 mm - jak dla mnie wówczas ciastka wychodzą idealne.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Gotowe pierniczki piec przez 10 - 11 minut w piekarniku nagrzanym do 180 st C. Nie trzymać ich zbyt długo, bo wtedy twardnieją.</div>
<div style="text-align: justify;">
Po wystudzeniu można dekorować:)</div>
<div style="text-align: justify;">
W kwestii przechowywania, moje pierniczki po lukrowaniu leżą "luzem" na tacach, a niebawem zawisną na choince. Synio co rusz je testuje i nie zauważył, żeby zsychały się czy twardniały. Są ok:) Pierniczki stemplowane trzymam pod kloszem - jeśli chcecie delikatniejszych i - z braku lepszego słowa - bardziej wilgotnych to polecam je przechowywać właśnie w ten sposób.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgIFXg1WQalLnWtjQH4_7HAX_yzI7pJqquvPpAqkV-VItA92tcmLXgjKJ-X7EPJewg9GUN8UUWfEOmSQ3r8AukQx67despUeOhb-nKEzTAXDf-mxEoDENHlA69Rhm1gGBTSH7BfVE0211bg/s1600/IMG_3466.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgIFXg1WQalLnWtjQH4_7HAX_yzI7pJqquvPpAqkV-VItA92tcmLXgjKJ-X7EPJewg9GUN8UUWfEOmSQ3r8AukQx67despUeOhb-nKEzTAXDf-mxEoDENHlA69Rhm1gGBTSH7BfVE0211bg/s400/IMG_3466.JPG" width="400" /></a></div>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5QXG91nFMvHmQhJ5ZJvlkgSAtISDkblgMjwkrpS0Ucr1Hckdkd68Gk-nw7B7p7RGLhGHNhExxGRKn_q7d-2HjpcryyxT_EtxW1cTw12lOpr9kXZU1mVvftZ_vHOcqIqYQhK3gUgDPdfN8/s1600/IMG_3470.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5QXG91nFMvHmQhJ5ZJvlkgSAtISDkblgMjwkrpS0Ucr1Hckdkd68Gk-nw7B7p7RGLhGHNhExxGRKn_q7d-2HjpcryyxT_EtxW1cTw12lOpr9kXZU1mVvftZ_vHOcqIqYQhK3gUgDPdfN8/s400/IMG_3470.JPG" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Fura pierniczków, w sumie 5 pełnych blach, na sztuki nawet nie chciało mi się liczyć, a jak tak popatrzę na to zdjęcie to wydaje się, że jest ich tak jakoś... mało.</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHk45No4ke7kl7lar2DFHXqc0D_VtuBleS2jp2Bry-gbbRLE97Jw8XgB3hxrfoSWG8Im_W-AVadPT7HTHSkjv1yrCaUH4lPHgWFXE6CBE5Daj0XTESXS8kfn7JDWCKM50hAMpFjWUqXd4g/s1600/IMG_3472.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHk45No4ke7kl7lar2DFHXqc0D_VtuBleS2jp2Bry-gbbRLE97Jw8XgB3hxrfoSWG8Im_W-AVadPT7HTHSkjv1yrCaUH4lPHgWFXE6CBE5Daj0XTESXS8kfn7JDWCKM50hAMpFjWUqXd4g/s400/IMG_3472.JPG" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Trzyletni mistrz piernika lubi "na bogato".</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdk_9olmdAFnL5y9ImlmGXHMRdgoww6SHlqlzruhHo6Loz_mtfNJwK1Vdo-IMaMuttFyc-OrHEylttLzZxbgAAMTaOPRq09GgY-JrnMY_y7mpBQy-KNmze5fjbojywV-BNnfAcAM64GEfQ/s1600/IMG_3475.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdk_9olmdAFnL5y9ImlmGXHMRdgoww6SHlqlzruhHo6Loz_mtfNJwK1Vdo-IMaMuttFyc-OrHEylttLzZxbgAAMTaOPRq09GgY-JrnMY_y7mpBQy-KNmze5fjbojywV-BNnfAcAM64GEfQ/s400/IMG_3475.JPG" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">A inni lubią "dziubać"</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXfpF5XTHlGCfrmE08fNdJdzQ8W_Bz4JpxOA8yRHQkW5xTadxvPQzJm8kAznnn7WlXivpFJiR74V1E2lS6_8a8sS99_HwKpYUOAzu7gg8ZXAgUhzkgj6gmIKjJNbu6N7LsfgTwQhG6VwFp/s1600/IMG_3483.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXfpF5XTHlGCfrmE08fNdJdzQ8W_Bz4JpxOA8yRHQkW5xTadxvPQzJm8kAznnn7WlXivpFJiR74V1E2lS6_8a8sS99_HwKpYUOAzu7gg8ZXAgUhzkgj6gmIKjJNbu6N7LsfgTwQhG6VwFp/s400/IMG_3483.JPG" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXZ-hQmNmcUzYZ5qnWHQE5P9byO9K1k64QurUSd_FkeXZm79dsJPuCRdidRhcNDpnZvFordk2oB62E2MKWSmM2-JXNOqd4l6v29qHfZXUeAmlMjDyJ6-ZgF45mt4qSuPdpzUTA8hOB2GRd/s1600/IMG_3484.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXZ-hQmNmcUzYZ5qnWHQE5P9byO9K1k64QurUSd_FkeXZm79dsJPuCRdidRhcNDpnZvFordk2oB62E2MKWSmM2-JXNOqd4l6v29qHfZXUeAmlMjDyJ6-ZgF45mt4qSuPdpzUTA8hOB2GRd/s400/IMG_3484.JPG" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhej0dVIJS1VzPwwS-CeiasqoSamwfLVK3PA_UTQcupulUCFQIIY_qInzFV4T5W7cifryFBtyXyQiWJcZcnESIo7Q7SOXpQeQHDuH2HGLe4rTlidH7CoVwoWuLbuwgL0gUzr-qz2kNhxVv9/s1600/IMG_3485.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhej0dVIJS1VzPwwS-CeiasqoSamwfLVK3PA_UTQcupulUCFQIIY_qInzFV4T5W7cifryFBtyXyQiWJcZcnESIo7Q7SOXpQeQHDuH2HGLe4rTlidH7CoVwoWuLbuwgL0gUzr-qz2kNhxVv9/s400/IMG_3485.JPG" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYC0kWism6Sutw5g4E7oPyrTk_QR1UANBJENPxq0WXwGX_kQoo26r1Rkfkrz2lLcLgQEVUDXLz5nEsgKeET-3F3XoS01I1u5-jcu2Mzp4y97yePvAtQ2j0bWxjHhOByVFcly43ygieA4bx/s1600/IMG_3487.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYC0kWism6Sutw5g4E7oPyrTk_QR1UANBJENPxq0WXwGX_kQoo26r1Rkfkrz2lLcLgQEVUDXLz5nEsgKeET-3F3XoS01I1u5-jcu2Mzp4y97yePvAtQ2j0bWxjHhOByVFcly43ygieA4bx/s400/IMG_3487.JPG" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEienYZavB1Zk1bMrFNZaR674hOLpkgMIpKv2cU_pudS2fsvG1ynPttsp36XWZH4CWAsJcDB-4jcLP3FCvze0m0JabR97x5p5zGIipVcVwiFaa571Pv5LCu63gPXWKe0ecHOZACtinepav1M/s1600/IMG_3488.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEienYZavB1Zk1bMrFNZaR674hOLpkgMIpKv2cU_pudS2fsvG1ynPttsp36XWZH4CWAsJcDB-4jcLP3FCvze0m0JabR97x5p5zGIipVcVwiFaa571Pv5LCu63gPXWKe0ecHOZACtinepav1M/s400/IMG_3488.JPG" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2Y5szrdvsBHMTliyvwO-a4yBCdFfLhb6xnWWcLdz5htvCIUtau3Fb3EEhTOiq_fJG8-9AbnuDEOp8xLx0nwd25OF0fk4vqPnrkQgTFG2GEkfPzwx1H072BkSj21VLXzzC_i0WH3xqju1g/s1600/IMG_3489.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2Y5szrdvsBHMTliyvwO-a4yBCdFfLhb6xnWWcLdz5htvCIUtau3Fb3EEhTOiq_fJG8-9AbnuDEOp8xLx0nwd25OF0fk4vqPnrkQgTFG2GEkfPzwx1H072BkSj21VLXzzC_i0WH3xqju1g/s400/IMG_3489.JPG" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3gYO_l1uDWgO-vZq4Wev1qawBQqcMVWV5TI0hNYcXV6DJ5i0loozRFvlR3eXIWIO6qLcxk9RZCfasXWoYBvwTW345DWC5ejW1dJu_tIZVZ-_7vg_4oZ84VmfnC1P7qa5Y8p-K3Avu1icm/s1600/IMG_3490.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3gYO_l1uDWgO-vZq4Wev1qawBQqcMVWV5TI0hNYcXV6DJ5i0loozRFvlR3eXIWIO6qLcxk9RZCfasXWoYBvwTW345DWC5ejW1dJu_tIZVZ-_7vg_4oZ84VmfnC1P7qa5Y8p-K3Avu1icm/s400/IMG_3490.JPG" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCmiiNegkn7s4XHDMBVZ3SpUqLP7XPF0thniph6ehBOzE-_8J3h4JgD5yAupZBGtGiBdCT-LHOUs4duPHdZUg5h7pIi2brOqYJzQTofm3xF1CN8QuBIB6v1DR1TIWRkM8ySXlzGoMb8UQP/s1600/IMG_3481.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCmiiNegkn7s4XHDMBVZ3SpUqLP7XPF0thniph6ehBOzE-_8J3h4JgD5yAupZBGtGiBdCT-LHOUs4duPHdZUg5h7pIi2brOqYJzQTofm3xF1CN8QuBIB6v1DR1TIWRkM8ySXlzGoMb8UQP/s400/IMG_3481.JPG" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: red; font-family: Courier New, Courier, monospace; font-size: large;">Wesołych Świąt! :)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhsuSJQccn0AebGzBuRKWOtQb6bvHWVS5_iwq5V08hqLErQhbV0JzOOalw94Z4pVpkvu3uBJP7SaIGpVLJQFVBLbSxgCGtn9f8-NV8ZuyH0kQahd0VOvJWOiubUKwZRU34NJmFcaNsWvZjq/s1600/IMG_3486+%25282%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhsuSJQccn0AebGzBuRKWOtQb6bvHWVS5_iwq5V08hqLErQhbV0JzOOalw94Z4pVpkvu3uBJP7SaIGpVLJQFVBLbSxgCGtn9f8-NV8ZuyH0kQahd0VOvJWOiubUKwZRU34NJmFcaNsWvZjq/s640/IMG_3486+%25282%2529.JPG" width="425" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Pusty kociołekhttp://www.blogger.com/profile/12649311468547034645noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-2899534943266862639.post-31965214236023450562016-09-22T13:20:00.000+02:002016-09-23T09:55:27.076+02:00Elegancka ciemna tarta z konfiturą wiśniową i białą czekoladą<div style="text-align: justify;">
Tarta to zdecydowanie najczęściej robione przeze mnie ciasto. Prosta w przygotowaniu, ładnie się prezentująca i pyszna również na drugi i... trzeci dzień - o ile coś jeszcze zostanie:) Pycha. Aż chyba znów nabrałam na nią ochoty...</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-ZtsBpc3wg2IzqLSqONBRc_yp_yQ-Q9msP_d9dd8vq0ftSUvFBDE9XVbPDqDKNb_ssxyaepeIoxdyyg8HOZvr1ltXXH9IdxrqZJAdhSUhvSZSgDMvPBAtpqBKZtvcoWyMZOg2rpa7JoTz/s1600/elegancka+tarta+%25283%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-ZtsBpc3wg2IzqLSqONBRc_yp_yQ-Q9msP_d9dd8vq0ftSUvFBDE9XVbPDqDKNb_ssxyaepeIoxdyyg8HOZvr1ltXXH9IdxrqZJAdhSUhvSZSgDMvPBAtpqBKZtvcoWyMZOg2rpa7JoTz/s640/elegancka+tarta+%25283%2529.JPG" width="426" /></a></div>
<br />
<br />
<a name='more'></a>Składniki - ciasto:<br />
<br />
<ul>
<li>150 g mąki pszennej</li>
<li>120 g margaryny</li>
<li>30 g cukru pudru</li>
<li>1 czubata łyżka kakao</li>
</ul>
<div>
<br /></div>
<div>
Składniki - krem:</div>
<div>
<ul>
<li>1 tabliczka białej czekolady</li>
<li>1 opakowanie naturalnego lub jogurtowego serka typu almette (jeśli lubicie więcej kremu lepiej zużyć dwa opakowania serków)</li>
<li>ok 120-150 g serka mascarpone</li>
</ul>
<div>
<br /></div>
<div>
Dodatkowo: konfitura wiśniowa + gorzka czekolada do starcia i posypania.</div>
</div>
<div>
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwgo4Swo3_bCfFXFAcC-JUxFTDfrgSiwSbvR0zulEz0DcWX-01AjG1jSr1ABuxkThvkqRr4hDLID3WySxBd9OYWJhjcCss5nIv2NbLEKm53mKgl0sWZmexdSJ5gYsHF0tBcOKnoKTdUJqf/s1600/elegancka+tarta+%25282%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwgo4Swo3_bCfFXFAcC-JUxFTDfrgSiwSbvR0zulEz0DcWX-01AjG1jSr1ABuxkThvkqRr4hDLID3WySxBd9OYWJhjcCss5nIv2NbLEKm53mKgl0sWZmexdSJ5gYsHF0tBcOKnoKTdUJqf/s640/elegancka+tarta+%25282%2529.JPG" width="426" /></a></div>
<div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Przygotowanie:</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ciasto:</div>
<div style="text-align: justify;">
Wymieszać suche składniki. Dodać posiekaną margarynę. Zagnieść zwarte ciasto, które następnie należy przez ok 30 minut schłodzić w lodówce.</div>
<div style="text-align: justify;">
Blachę wysmarować margaryną, wyłożyć zimnym ciastem - spód ciasta bardzo gęsto ponabijać widelcem. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 st.C przez 23 - 25 minut. Ostudzić.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Krem:</div>
<div style="text-align: justify;">
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej, ostudzić. Ostudzoną - w sensie zimną (ale nadal płynną) dodać do serków i zmiksować na delikatny puchowy krem.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Zimny spód tarty wysmarować konfiturą wiśniową. Przełożyć masą z białej czekolady. Posypać do dekoracji startą ciemną czekoladą. Przed podaniem schłodzić przynajmniej przez godzinę w lodówce.</div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEmM-WlLx4_7HsBWyTiLdfah3SVVO1BaXewsd2OPEDFzDG33F_W26W6jqdt_YkZKbzAU1x2pchPQi_ulQAtjt5SnynYANMtVseV1XBOVbZhFqTMtJdIQbql01y_tRxLlNej4RdBJsLC-e4/s1600/elegancka+tarta+%25281%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="265" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEmM-WlLx4_7HsBWyTiLdfah3SVVO1BaXewsd2OPEDFzDG33F_W26W6jqdt_YkZKbzAU1x2pchPQi_ulQAtjt5SnynYANMtVseV1XBOVbZhFqTMtJdIQbql01y_tRxLlNej4RdBJsLC-e4/s400/elegancka+tarta+%25281%2529.JPG" width="400" /></a> </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Edit: Nie wiem jak to się stało;) ale zupełnie zapomniałam wymienić mascarpone w składnikach kremu. Wpis już uzupełniłam. Za zamieszanie przepraszam:)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
Pusty kociołekhttp://www.blogger.com/profile/12649311468547034645noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-2899534943266862639.post-55650961680669062762016-09-18T15:46:00.002+02:002016-09-18T15:46:48.615+02:00Tort z m&m's<div style="text-align: justify;">
Trzecie urodziny syna to jednak nie lada wyzwanie. W sensie organizacyjnym. Bo z tym, że moje dziecko się starzeje ;) i z uczuciem "jak-to-ten-czas-szybko leci" już się względnie pogodziłam. Ale organizacyjnie.. postawiłam sobie za punkt honoru przede wszystkim przygotowanie tortu, takiego który będzie robił wrażenie, oczywiście największe na kochanym jubilacie. Tort z m&m'sami, drażami czy groszkami - jak kto woli. Radość była przeogromna:) Ciacho lekkie, delikatne, proste w przygotowaniu. Zdecydowanie polecam.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhufYI2dC2aRiSiZelu0PQd3KT4EtuvhgBHolqMolLQjZZ7Je_buc8FpAbENkJgYdZ3Z5zzAc8uFB_cDc6SCs4uBDpWh2d-dw_ihJtU6qH9er-unASyZX9t9Hg79eKKFQ4yQm7N7x5fylX0/s1600/tort+z+m%2526m%2527s.jpg" imageanchor="1"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhufYI2dC2aRiSiZelu0PQd3KT4EtuvhgBHolqMolLQjZZ7Je_buc8FpAbENkJgYdZ3Z5zzAc8uFB_cDc6SCs4uBDpWh2d-dw_ihJtU6qH9er-unASyZX9t9Hg79eKKFQ4yQm7N7x5fylX0/s400/tort+z+m%2526m%2527s.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div>
<span style="text-align: justify;">Składniki - biszkopt od Teściowej, na standardową tortownicę:</span><br />
<ul>
<li>5 jajek + łyżeczka octu</li>
<li>3/4 szklanki cukru</li>
<li>1 szklanka mąki (bez dwóch łyżek - w to miejsce dodamy kakao)</li>
<li>2 łyżeczki proszku do pieczenia</li>
<li>1 budyń śmietankowy bez cukru</li>
<li>1 budyń czekoladowy bez cukru</li>
<li>2 czubate łyżki kakao</li>
</ul>
</div>
<br />
<div>
Składniki - poncz:</div>
<div style="text-align: justify;">
<ul>
<li>ok 200-250 ml gorącej wody</li>
<li>sok z 1 dużej cytryny</li>
<li>2 łyżki cukru</li>
</ul>
</div>
<div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Składniki - krem:</div>
<ul>
<li>660 ml śmietany 30% (2 opakowania 330 ml)</li>
<li>2 opakowania śmietan-fix</li>
<li>2-3 łyżki cukru pudru</li>
<li>250 g serka mascarpone</li>
</ul>
<div>
<br /></div>
<div>
Dekoracja:</div>
<div>
2 opakowanie wafelków (np. Pryncypałki) albo rurek</div>
<div>
duża paczka m&m's albo podobnych groszków</div>
<div>
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4PKvKVrQ99-XLjAL1LNT6JamrBTYd8p7UqDuKSg-qxBAHWcLXmoipUxjGVWlIfd66oH4KLNxxM7-l8-MZ7IPu2mtH8BJ6jvsR6PyV2Z3jEYgxVxXd94zr9Z5SQctdEtwQUcKXqE3uwx7K/s1600/tort+m%2526m%2527s+%25281%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4PKvKVrQ99-XLjAL1LNT6JamrBTYd8p7UqDuKSg-qxBAHWcLXmoipUxjGVWlIfd66oH4KLNxxM7-l8-MZ7IPu2mtH8BJ6jvsR6PyV2Z3jEYgxVxXd94zr9Z5SQctdEtwQUcKXqE3uwx7K/s400/tort+m%2526m%2527s+%25281%2529.JPG" width="365" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
Przygotowanie:</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Biszkopt</div>
<div style="text-align: justify;">
Mąkę wymieszać z budyniami i kakao. Białka ubić na sztywno dodając szczyptę soli, do ubitej piany stopniowo dodawać cukier. Żółtka rozmieszać z octem i proszkiem do pieczenia - dodawać po łyżce do piany z białek. Zmiksować. Niewielkimi porcjami wsypywać do ciasta mąkę mieszając wszystko łyżką, ruchami "od dna".</div>
<div style="text-align: justify;">
Piec w piekarniku nagrzanym do 180 st. C przez ok 50 minut.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Poncz</div>
<div style="text-align: justify;">
Przygotować około szklankę wrzątku. Dodać świeżo wyciśnięty sok z jednej cytryny i cukier. Wymieszać do rozpuszczenia. Odstawić do ostygnięcia.</div>
<div style="text-align: justify;">
Jeśli uznacie, że poncz jest za mało słodki - można dosłodzić - akurat do tego tortu nie chciałam przesadzać z ilością słodyczy, bo i tak zapowiadało się wybitnie słodko. Wedle uznania można wzbogacić wódką, będzie bardziej wyrazisty.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Krem</div>
<div style="text-align: justify;">
Kremówkę dobrze schłodzić. Żeby się dobrze ubiła - musi być naprawdę zimna. Śmietanę krótko zmiksować, dodać cukier puder i śmietan-fixy, następnie ubijać już na najwyższych obrotach do uzyskania zwartej konsystencji. Trzeba uważać, żeby nie przedobrzyć, bo krem podejdzie wodą. Do ubitej śmietany dodawać po łyżce mascarpone miksując na małych obrotach. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Po przygotowaniu kremu od razu należy przystąpić do przekładania tortu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Biszkopt upieczony w powyższego przepisu jest zwarty, gęsty, nie rośnie na całą wysokość tortownicy - to pewnie kwestia dużej ilości kakao, ale ja lubię dobrze "smakowe" ciemne biszkopty. Spokojnie kroję go na dwa blaty. Może się też czasami uda na trzy, ale to tylko pod warunkiem, że nie urośnie "w górkę". Ale to wszystko nic nie szkodzi, bo pozostały wierzch ciasta, suszę i zużywam w późniejszym czasie do bajaderek.</div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_3RkiZd78WRpMD4OUTuLuapM7l242gOojl63C50qdyDajGTh-fPHJdsRpBlzyxJWujmJJCqzWbcMMa4p7at4ywASMPstP6nI4zDXGwhCutNk3J84EclArDk7x9eX_9j0K8PvHxiSo1lcq/s1600/tort+m%2526m%2527s+%25282%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_3RkiZd78WRpMD4OUTuLuapM7l242gOojl63C50qdyDajGTh-fPHJdsRpBlzyxJWujmJJCqzWbcMMa4p7at4ywASMPstP6nI4zDXGwhCutNk3J84EclArDk7x9eX_9j0K8PvHxiSo1lcq/s400/tort+m%2526m%2527s+%25282%2529.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZptyi26CWeXnXPSy-l_vgfd-YIR90e7-kIZK-S7DqkuNiETc0of_nHiy7CxlGwSGJoA652ZtprVg5aubygCiyw_VhNkECAebuwpoKLBRJ7q9A9HpbRXGxBg6yNoR2facx-l66NTRCRYQv/s1600/tort+m%2526m%2527s+%25283%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZptyi26CWeXnXPSy-l_vgfd-YIR90e7-kIZK-S7DqkuNiETc0of_nHiy7CxlGwSGJoA652ZtprVg5aubygCiyw_VhNkECAebuwpoKLBRJ7q9A9HpbRXGxBg6yNoR2facx-l66NTRCRYQv/s400/tort+m%2526m%2527s+%25283%2529.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSzsAXrNwcec5NSZiey2RfdycIntJdi0xeEwS1QAaoHRsxt647eNGVBe8bhqzTm408umIr4P38HgK6v4PxhL6uImYEvjk4QErxx4QDtKxFdlAo0l71DC7ivlbRYeDYEtrSAvGWGiCViysx/s1600/tort+m%2526m%2527s+%25284%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSzsAXrNwcec5NSZiey2RfdycIntJdi0xeEwS1QAaoHRsxt647eNGVBe8bhqzTm408umIr4P38HgK6v4PxhL6uImYEvjk4QErxx4QDtKxFdlAo0l71DC7ivlbRYeDYEtrSAvGWGiCViysx/s400/tort+m%2526m%2527s+%25284%2529.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzQV2vxT3_R8AtEc1ExdPnaX8OlpGZ39F6zze7eH2gXv7s6S6xCHCPKx37glCRe9IrLH5f78obww0TtmBrcQq9zrJjycu6yc0Ue2szJbIkHmyo9k3wUC2zMHvRFXiHwIrH7EwrdqY4wy6D/s1600/tort+m%2526m%2527s+%25285%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzQV2vxT3_R8AtEc1ExdPnaX8OlpGZ39F6zze7eH2gXv7s6S6xCHCPKx37glCRe9IrLH5f78obww0TtmBrcQq9zrJjycu6yc0Ue2szJbIkHmyo9k3wUC2zMHvRFXiHwIrH7EwrdqY4wy6D/s400/tort+m%2526m%2527s+%25285%2529.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Na docelowej paterze ułożyć pierwszy płat biszkoptu, solidnie nasączyć i przełożyć prawie połową bitej śmietany. Przełożyć drugim spodem, nasączyć i posmarować kremem. Pozostałą masą przykryć boki. Całość ładnie wygładzić.</div>
<div style="text-align: justify;">
Brzegi wyłożyć wafelkami. Obwiązać niezbyt mocno, ale ściśle tasiemką (do czasu zastygnięcia kremu i przyklejenia się ciastek albo już do serwowania jako element dekoracji). W mojej wersji na wierzchu była jeszcze roztopiona i rozrzedzona olejem mleczna czekolada, ale średnio polecam, bo po zastygnięciu w połączeniu z niedbale rozrzuconymi cukierkami kiepsko się kroi .</div>
<div style="text-align: justify;">
Wierzch oczywiście wysypać na grubo m&m'sami.<br />
<br />
W przekroju tort prezentuje się tak:<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQ1KFYT7WVMcngyA_3FLysch-Bf4BvReJG3XDzS7cLqS3VomTIuWckWsPVBcHhPmnsQ-ZEK-fZ1dbu1Ki2HIBQ8qnbA3b9d9NtsOU_8WKKUvrFxZmlUb_1q9Y4R4P7yHoXYfdd9cKfRF-Z/s1600/tort+m%2526m%2527s+%25287%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQ1KFYT7WVMcngyA_3FLysch-Bf4BvReJG3XDzS7cLqS3VomTIuWckWsPVBcHhPmnsQ-ZEK-fZ1dbu1Ki2HIBQ8qnbA3b9d9NtsOU_8WKKUvrFxZmlUb_1q9Y4R4P7yHoXYfdd9cKfRF-Z/s640/tort+m%2526m%2527s+%25287%2529.JPG" width="426" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
A tak wyglądał w akcji:)<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBh8k9e6qHF4cbVWqKButz5_lqXmOlWTaYuUAteUmiSNCgFLw60gqkF42JHSL4k6_tOfbBKnajPivtgl5RK4MiCu5xyFLx_poM1HgiDTepndgZwUEwRbNKn1iHfgPdLuDsrhzxfYHFaKEG/s1600/tort+m%2526m%2527s+%25286%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBh8k9e6qHF4cbVWqKButz5_lqXmOlWTaYuUAteUmiSNCgFLw60gqkF42JHSL4k6_tOfbBKnajPivtgl5RK4MiCu5xyFLx_poM1HgiDTepndgZwUEwRbNKn1iHfgPdLuDsrhzxfYHFaKEG/s400/tort+m%2526m%2527s+%25286%2529.JPG" width="347" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<br />
P.S.</div>
<div style="text-align: justify;">
Uff. Ciężko było się zmobilizować by powrócić, ale koniec końców cieszę się, że znów tu jestem:)<br />
<br />
<br />
<br /></div>
Pusty kociołekhttp://www.blogger.com/profile/12649311468547034645noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2899534943266862639.post-12577574141241284642015-01-13T18:21:00.000+01:002015-01-13T18:21:03.198+01:00Cynamonowy wieniec - drożdżowe ciasto nocneUwielbiam zapach drożdżowego ciasta. Jest taki... domowy. Poniższy przepis szczególnie polecam takim fanom drożdżówek jak ja, a którzy nie mogą jeść mleka i jaj. To jest idealne ciasto drożdżowe dla alergików:)<br />
Przepis znaleziony na <a href="http://mamanadieciebezmlecznej.blogspot.com/2011/02/wieniec-drozdzowy-bez-mleka-bez-masa.html" target="_blank">blogu Asi</a> i sprawdzony na <a href="http://www.kwestiasmaku.com/domowa_piekarnia/buleczki_cynamonowe_z_zurawina/przepis.html" target="_blank">Kwestii Smaku</a>:).<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_6woFd_bWEIHNvh-phfnL6fOZSLJzxCIc9YWvVeWlnyGnAV5GuUeB1wGRLaeMkzPHHxDGC3bsSqRVj3jQeMB0KYZA2bvL1Egq6pwhxyLE2WLZB6fn-9vNFkWcraLgWcHew3bOAupZorvF/s1600/cynamonowy+wieniec+(26).JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_6woFd_bWEIHNvh-phfnL6fOZSLJzxCIc9YWvVeWlnyGnAV5GuUeB1wGRLaeMkzPHHxDGC3bsSqRVj3jQeMB0KYZA2bvL1Egq6pwhxyLE2WLZB6fn-9vNFkWcraLgWcHew3bOAupZorvF/s1600/cynamonowy+wieniec+(26).JPG" height="640" width="426" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOulzmG_JrncajDQGyhd7mxkMsxk4jw1oDlOsbTOiX3dum1QgZ6Kdde0l2XYkKjwcIDEQdgebGRbpmjDDfdJBATjer734wfYmiDF3wd-KQfPlzo4IWhsozbQUZyVzBYvs-LbWuY2zLvNuf/s1600/cynamonowy+wieniec+(12).JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOulzmG_JrncajDQGyhd7mxkMsxk4jw1oDlOsbTOiX3dum1QgZ6Kdde0l2XYkKjwcIDEQdgebGRbpmjDDfdJBATjer734wfYmiDF3wd-KQfPlzo4IWhsozbQUZyVzBYvs-LbWuY2zLvNuf/s1600/cynamonowy+wieniec+(12).JPG" height="640" width="426" /></a></div>
<br />
<a name='more'></a><div style="text-align: justify;">
Składniki - ciasto:</div>
<br />
<br />
<ul>
<li style="text-align: justify;">3 szklanki mąki pszennej</li>
<li style="text-align: justify;">1/2 łyżeczki soli</li>
<li style="text-align: justify;">3 łyżki cukru</li>
<li style="text-align: justify;">1 szklanka letniej wody (nie-alergikom polecam mleko)</li>
<li style="text-align: justify;">2,5 łyżeczki suszonych drożdży instant</li>
<li style="text-align: justify;">1/4 szklanki oleju (lub roztopionego masła)</li>
</ul>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Składniki - nadzienie:</div>
<div>
<ul>
<li style="text-align: justify;">1/4 szklanki roztopionej margaryny bezmlecznej (idealnie jest z prawdziwym masłem)</li>
<li style="text-align: justify;">cynamon (wedle uznania - ja bardzo lubię jego aromat więc zużyłam ok 3 łyżek)</li>
<li style="text-align: justify;">cukier (też prawie 3 łyżki)</li>
<li style="text-align: justify;">suszona żurawina lub rodzynki</li>
</ul>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
Mąkę przesiać, dodać cukier i sól. Olej i rozpuszczone w wodzie drożdże dodać do mąki. Wymieszać drewnianą łyżką i wyrabiać około 8 - 10 minut, aż ciasto będzie gładkie, nie będzie się kleiło, a ręka będzie bolała jak diabli;) Następnie jeszcze przez chwilę zagniatać na stolnicy/blacie. Większą (ciasto podwoi objętość) czystą miskę wysmarować olejem - przełożyć do niej gotowe ciasto. Przykryć szczelnie folią spożywczą i zostawić na noc w lodówce.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W oryginale jest informacja, że ciasto można w lodówce przechowywać do 4 dni. Jak dla mnie to za długo - po 3 dniach aromat - nawet jak dla takiego miłośnika - był zbyt mocny, moim zdaniem drożdże wówczas za bardzo się przerobiły. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Następnego dnia wyjąć ciasto z lodówki, owinąć folią i odstawić na 20 minut. Po tym czasie - rozwałkować na niezbyt gruby prostokąt. Posmarować roztopioną margaryną (lub masłem), posypać cukrem i obficie cynamonem. Przybrać suszoną żurawiną. Zawinąć w rulon, przeciąć wzdłuż, ale ale:) nie do końca - jeden musi zostać w całości. Spleść w niby-warkocz. Tortownicę (moja miała średnicę 25 cm) wysmarować margaryną i wysypać mąką lub kaszą manną. Ciasto ułożyć w blaszce w kształt wieńca.</div>
<div style="text-align: justify;">
Odstawić na 30 - 45 minut w ciepłe miejsce. Przed pieczeniem wierzch posmarować wodą lub mlekiem.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Piec w piekarniku nagrzanym do 180 st. C przez około 30 minut. Wieniec powinien się w tym czasie zarumienić. Po upieczeniu odstawić do ostygnięcia.</div>
<div style="text-align: justify;">
I mamy wyśmienite drożdżowe:)</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUv2fL7qm1dmF46NIVft0X1xQki6TAi-jUL9RRnC_NJznKfDfM_b004nQir1v45osl_E6gS5XDKUNUYuBcN6-DqxL2KFff-tbSaaLJUIGEvISp8uZ5jx_GDApYcXsHM22cLzmePe2DolZV/s1600/cynamonowy+wieniec+(20).JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUv2fL7qm1dmF46NIVft0X1xQki6TAi-jUL9RRnC_NJznKfDfM_b004nQir1v45osl_E6gS5XDKUNUYuBcN6-DqxL2KFff-tbSaaLJUIGEvISp8uZ5jx_GDApYcXsHM22cLzmePe2DolZV/s1600/cynamonowy+wieniec+(20).JPG" height="640" width="426" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLHSlW8Uw7hyWsWAqNxgl6ur5RQVcEe67dFu_5jZMYVJ2DsWyBPKtHcRo3bUxpySQumJOrGS5GCfV8E5sDofRhnpy836eHTN5NRPBY9McYCFtk66M83UT0ceez_jFlT8fUZtETtYRRf9aq/s1600/cynamonowy+wieniec+(7).JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLHSlW8Uw7hyWsWAqNxgl6ur5RQVcEe67dFu_5jZMYVJ2DsWyBPKtHcRo3bUxpySQumJOrGS5GCfV8E5sDofRhnpy836eHTN5NRPBY9McYCFtk66M83UT0ceez_jFlT8fUZtETtYRRf9aq/s1600/cynamonowy+wieniec+(7).JPG" height="640" width="426" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Pusty kociołekhttp://www.blogger.com/profile/12649311468547034645noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-2899534943266862639.post-44632045878139305612014-12-30T00:07:00.000+01:002014-12-30T00:07:00.693+01:00Amoniaczki - "puch" nie ciasteczka<div style="text-align: justify;">
Amoniaczki to lekkie i delikatne ciasteczka. Dosłownie rozpływają się w ustach! Idealne jako słodka przekąska po kulinarnie intensywnych świętach;)</div>
Przepis z rodzinnego zeszytu.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivv-F0cq2Ce2ebkUEsI8VbyjoWFmGUODxJ0CUah6xz3ZFaARsIoUVai5mqBqlRUhyFVbR1TIyWwPifUnvSk3Z5T1_1qpHPA0ieDDEg7PiUQGnZZfQn2tSTqwIWlJCAm-BDZoX9wu95_zTW/s1600/IMG_1483.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivv-F0cq2Ce2ebkUEsI8VbyjoWFmGUODxJ0CUah6xz3ZFaARsIoUVai5mqBqlRUhyFVbR1TIyWwPifUnvSk3Z5T1_1qpHPA0ieDDEg7PiUQGnZZfQn2tSTqwIWlJCAm-BDZoX9wu95_zTW/s1600/IMG_1483.JPG" height="640" width="425" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEikTGEmbI_vNOce4KhzlfTkp9AiKuKdBTlsIn7VzthOpc0EvH4H1mgTvDWNJchjhQcolKDZ0E9_OCOhpfxw6ozjTEVrM7ZWzeFBm3HLu6xRMElvHFknEIwzHh717FK-EyXFd7l2M8lhIELS/s1600/IMG_1491.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEikTGEmbI_vNOce4KhzlfTkp9AiKuKdBTlsIn7VzthOpc0EvH4H1mgTvDWNJchjhQcolKDZ0E9_OCOhpfxw6ozjTEVrM7ZWzeFBm3HLu6xRMElvHFknEIwzHh717FK-EyXFd7l2M8lhIELS/s1600/IMG_1491.JPG" height="640" width="425" /></a></div>
<br />
<a name='more'></a>Składniki:<br />
<ul>
<li>1 kg mąki pszennej</li>
<li>4 jaja</li>
<li>4 żółtka (wymieszać z jajkami)</li>
<li>20 dkg masła wymieszać z mąką </li>
<li>2 szklanki cukru pudru</li>
<li>1 cukier waniliowy</li>
<li>2 dkg amoniaku rozmieszać z ½ szklanki kwaśnej śmietany</li>
</ul>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Wszystkie
składniki połączyć, dokładnie wyrobić, zawinąć w folię spożywczą lub woreczek i wstawić do lodówki na 12 godzin.</div>
<div style="text-align: justify;">
Rozwałkować, wycinać ciasteczka, smarować roztrzepanym jajkiem, posypać cukrem kryształem.</div>
<div style="text-align: justify;">
Piec w temp. 180 st. C na złoty kolor (około 12 minut) na blachach posypanych mąką.</div>
<br />
Mała rada: nie zaciągać się aromatem pieczonych ciasteczek;) Przy otwieraniu piekarnika też ostrożnie - zapach jest strasznie intensywny.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLNGlhQ9F37QD3O3jOi2xVbvaop09XduUNp_ba7aEUniLSHqTsCgI1_bcC0D-2CufkaIH7ARj9HcQakrHj0yw54O1jGHY97t1ek5QPQEyvylq_TPmTgZbBUV7QnuGkC2r7_ULSwnzp8UWZ/s1600/IMG_1499.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLNGlhQ9F37QD3O3jOi2xVbvaop09XduUNp_ba7aEUniLSHqTsCgI1_bcC0D-2CufkaIH7ARj9HcQakrHj0yw54O1jGHY97t1ek5QPQEyvylq_TPmTgZbBUV7QnuGkC2r7_ULSwnzp8UWZ/s1600/IMG_1499.JPG" height="266" width="400" /></a></div>
Pusty kociołekhttp://www.blogger.com/profile/12649311468547034645noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2899534943266862639.post-58835018860882334262014-12-29T00:15:00.000+01:002016-12-19T01:12:55.167+01:00Śledzie z żurawiną<div style="text-align: justify;">
Sprawdzone już kolejny raz - śledzie z żurawiną - w końcu doczekały się publikacji:) Żurawina nadaje przyjemnego, słodkiego posmaku, cebula nie daje zapomnieć, że jemy śledzie. Taką przekąskę polecam nie tylko na Święta - ale to fakt, że oprócz tego, że dobrze smakuje to jeszcze bardzo ładnie prezentuje się na stole. A może szukacie propozycji sylwestrowego jadła? Zakąskę? Przekąskę? :) Proszę bardzo - oto śledź. Na dodatek z żurawiną - będzie zdrowiej:)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Przepis z nieocenionego bloga <a href="http://mirabelkowy.blogspot.com/2013/12/sledzie-z-zurawina.html" target="_blank">Mirabelki</a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj5bW8yCs3pQ9bliY7_rnL9n7HYWuHC3sxdmV0tdApGSMDD2X8KZtM_VYls7S2tISxUE43vSEDzxSkueOEjq20oH25_k1yT6BGuKa2pNEa2aHbnpQsQ_At4BTK4OrSavMmugemjbQLck7ch/s1600/%C5%9Bledzie+z+%C5%BCurawin%C4%85+(6)(1).JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="258" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj5bW8yCs3pQ9bliY7_rnL9n7HYWuHC3sxdmV0tdApGSMDD2X8KZtM_VYls7S2tISxUE43vSEDzxSkueOEjq20oH25_k1yT6BGuKa2pNEa2aHbnpQsQ_At4BTK4OrSavMmugemjbQLck7ch/s1600/%C5%9Bledzie+z+%C5%BCurawin%C4%85+(6)(1).JPG" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjI2sJANNBL1-uMe-nuQClTb163eaBXIp44dCoA0Dxcr7MbRDB2-R0atMDGbGWt2Qm-gkp34LTCKRKfLgqA6bveVv0bec4bSP2W4G1pAgT-3s5JLA7RPybAA89A2mdER6qyVzlJRNhW1oQ2/s1600/%C5%9Bledzie+z+%C5%BCurawin%C4%85+(9)(1).JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjI2sJANNBL1-uMe-nuQClTb163eaBXIp44dCoA0Dxcr7MbRDB2-R0atMDGbGWt2Qm-gkp34LTCKRKfLgqA6bveVv0bec4bSP2W4G1pAgT-3s5JLA7RPybAA89A2mdER6qyVzlJRNhW1oQ2/s1600/%C5%9Bledzie+z+%C5%BCurawin%C4%85+(9)(1).JPG" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<a name='more'></a><div style="text-align: justify;">
Składniki:</div>
<div style="text-align: justify;">
<ul>
<li>5 solonych filetów śledziowych</li>
<li>2 garści suszonej żurawiny</li>
<li>1 nieduża czerwona cebula</li>
<li>4 goździki (lubię ich aromat dlatego zwiększyłam ilość)</li>
<li>2 ziarna ziela angielskiego</li>
<li>1 liść laurowy</li>
<li>olej rzepakowy</li>
</ul>
<div>
<br /></div>
<div>
Śledzie namoczyć w zimnej wodzie (moje zazwyczaj moczą się kilka godzin - spokojnie można zostawić je na całą noc w lodówce). Wymoczone filety pokroić na mniejsze kawałki (wedle uznania - na 3 lub 4). Żurawinę zalać wrzątkiem i moczyć przez 5-8 minut, następnie odcedzić. Cebulę pokroić w piórka.</div>
<div>
W litrowym słoiku układać warstwami: śledzie, cebulę i żurawinę. W "międzyczasie" wcisnąć przyprawy. Całość zalać po wierzch olejem. Przykryć i odstawić na 1-2 doby do lodówki.</div>
</div>
<br />
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Jak się zbierzecie w sobie to będą w sam raz na sylwestrową imprezę:) Nie ma na co czekać! :)</div>
Pusty kociołekhttp://www.blogger.com/profile/12649311468547034645noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2899534943266862639.post-78127476058581174282014-12-22T01:00:00.000+01:002014-12-22T01:01:43.795+01:00Moja nowa pasja - własny sklep internetowy<div style="text-align: justify;">
Cierpię na chroniczny brak czasu. Długo mnie tu nie było. Najpierw nie pisałam, nie robiłam zdjęć, nie publikowałam, bo stosunkowo niedawno wróciłam do pracy po urlopie macierzyńskim i ciężko mi się było zorganizować z tym wszystkim. Teraz - jak trochę "wyczarowałam" wolnego czasu - założyliśmy z Mężem sklep internetowy:) I znów Kociołka pozostaje mi potraktować po macoszemu i na chwilę zostawić samemu sobie (liczę, że na krótko).<br />
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
Tymczasem zapraszam do odwiedzenia nas pod adresem<span style="font-size: large;"> </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="http://ekosmetyki24.pl/"><span style="background-color: white; color: orange; font-size: large;">ekosmetyki24.pl</span></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
Jak sama nazwa wskazuje zajmujemy się kosmetykami:) Skupiliśmy się na produktach bardzo dobrej jakości i staramy się, aby mieć je w jak najlepszych cenach. Dlatego znajdziecie w naszym sklepie kosmetyki grupy L’Oréal: przede wszystkim L’Oréal Paris, Maybelline New York, Garnier i Mixa w cenach o niebo niższych niż drogeryjne;)</div>
<div style="text-align: justify;">
Poniżej print screen naszego "dzieła" i naszej aktualnej zajawki:) Po więcej zapraszam do kliknięcia w obrazek:)</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<br />
<div style="-webkit-text-stroke-width: 0px; color: black; font-family: 'Times New Roman'; font-size: medium; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: normal; orphans: auto; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: auto; word-spacing: 0px;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://ekosmetyki24.pl/" target="_blank"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjEA8qSzHiiJ8w11GGMWptP-Bh1JTYn2kI8vUn3vpBGk8w5xl7A9oDoSbn520JUn3Dp_N0z3v_4adOJdR1cCGq6UT4JxcChBzX8PvS3laVU_Q7ihDpBs_czM8Tk06qYfS5wtPfPiNE3tMjp/s1600/ekosmetyki24.jpg" height="267" width="400" /></a></div>
<div style="margin: 0px; text-align: center;">
<br /></div>
</div>
Pusty kociołekhttp://www.blogger.com/profile/12649311468547034645noreply@blogger.com0Lublin, Polska51.2464536 22.56844630000000551.0873216 22.245722800000006 51.4055856 22.891169800000004tag:blogger.com,1999:blog-2899534943266862639.post-17418208246908043182014-10-07T09:30:00.000+02:002014-10-07T09:30:03.651+02:00Słodkie bułeczki krucho-drożdżowe - przepis uniwersalny<div>
<div style="text-align: justify;">
Przyznam nieskromnie, że wyszły mi pyszne:) Doskonałe od razu po pieczeniu, ale chyba jeszcze lepsze po dwóch dniach leżakowania pod kloszem. Uniwersalne pod względem nadzienia. Moim osobistym faworytem jest wersja z twarożkiem. Kształt bułeczek może być dowolny. Pierwotnie miały wyjść rogaliki krucho-drożdżowe, ale już po pierwszej partii uznałam, że to za dużo roboty:) Bułeczki cięte z rulonu ciasta bardziej mnie przekonują.</div>
<div style="text-align: justify;">
Ten przepis to moja zmodyfikowana, słodka wersja pasztecików krucho-drożdżowych Teściowej (o nich pewnie też kiedyś będzie jeszcze mowa).<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/--l6NY4m2V4w/VCx5MnHHYDI/AAAAAAAAF20/B3k8POwzoFU/s1600/s%C5%82odkie%2Bbu%C5%82eczki%2Bkrucho-dro%C5%BCd%C5%BCowe%2B(4).JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/--l6NY4m2V4w/VCx5MnHHYDI/AAAAAAAAF20/B3k8POwzoFU/s1600/s%C5%82odkie%2Bbu%C5%82eczki%2Bkrucho-dro%C5%BCd%C5%BCowe%2B%284%29.JPG" height="640" width="426" /></a></div>
</div>
</div>
<div>
<br />
<a name='more'></a></div>
<div>
Składniki:</div>
<div>
<div dir="ltr">
</div>
<ul>
<li>0,5 kg mąki pszennej</li>
<li>1 opakowanie cukru waniliowego </li>
<li>40 g cukru</li>
<li>250 ml śmietany</li>
<li>kostka margaryny</li>
<li>5 dkg drożdży</li>
<li>1 całe jajko</li>
<li>1 żółtko</li>
</ul>
<br />
<div dir="ltr">
<div style="text-align: justify;">
Margarynę posiekać z mąką, dodać cukier i cukier waniliowy. Śmietanę, jajka i pokruszone drożdże wymieszać do uzyskania jednolitej konsystencji. Tak powstały "krem" dodać do mąki. Wyrobić gładkie ciasto. Jeśli będzie się kleiło - podsypać jeszcze mąką. </div>
<div style="text-align: justify;">
Najwygodniejsza dla mnie do zrobienia forma bułeczek to wspomniane we wstępie bułeczki cięte z rulonu. Jak je zrobić - nic prostszego: gotowe ciasto podzielić na 3 równe części. Rozwałkować w prostokąt na dobrze posypanym mąką blacie. Proponuję celować w wymiary 10-15 x 35 cm. Grubość placka nie powinna być mniejsza niż pół centymetra. Na środku po całej długości nałożyć dowolny farsz (twarożek, owoce itp). Zwinąć w rulon i skleić dokładnie brzeg. Ciąć pasy szerokości około 3-4 cm. Wyłożyć na blachę (z papierem do pieczenia) łączeniem do dołu, posmarować rozmąconym białkiem i piec w temperaturze 180 st. C przez około 23 minuty (do zarumienienia).</div>
</div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wersja "Ślimaczki z powidłami": rozwałkowane ciasto grubo posmarować powidłami, zawinąć w rulon. Ciąć 3-4 centymetrowe pasy i układać na papierze do pieczenia cięciem do góry. Wierzchy posmarować białkiem. Pieczenie jak powyżej.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Twarożek do bułeczek - składniki:</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<ul>
<li>250 g półtłustego twarogu (polecam typu klinek)</li>
<li>opakowanie cukru wanilinowego</li>
<li>2 czubate łyżeczki cukru</li>
</ul>
<div>
Dokładnie wszystko wymieszać. Najlepiej zmiksować lub rozgnieść widelcem.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-SSpQCo8RNSc/VCx5M-iI-TI/AAAAAAAAF2U/PR3I8rxb9WA/s1600/s%C5%82odkie%2Bbu%C5%82eczki%2Bkrucho-dro%C5%BCd%C5%BCowe%2B(5).JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-SSpQCo8RNSc/VCx5M-iI-TI/AAAAAAAAF2U/PR3I8rxb9WA/s1600/s%C5%82odkie%2Bbu%C5%82eczki%2Bkrucho-dro%C5%BCd%C5%BCowe%2B%285%29.JPG" height="640" width="426" /></a></div>
<div>
<br /></div>
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-0J-xqjsedfw/VCx5LtNwexI/AAAAAAAAF1I/1Pz92HvjH04/s1600/s%C5%82odkie%2Bbu%C5%82eczki%2Bkrucho-dro%C5%BCd%C5%BCowe%2B(1).JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-0J-xqjsedfw/VCx5LtNwexI/AAAAAAAAF1I/1Pz92HvjH04/s1600/s%C5%82odkie%2Bbu%C5%82eczki%2Bkrucho-dro%C5%BCd%C5%BCowe%2B%281%29.JPG" height="640" width="425" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-XAxQFHdmrqc/VCx5L3y0pFI/AAAAAAAAF14/CRJmKgiWeTg/s1600/s%C5%82odkie%2Bbu%C5%82eczki%2Bkrucho-dro%C5%BCd%C5%BCowe%2B(2).JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-XAxQFHdmrqc/VCx5L3y0pFI/AAAAAAAAF14/CRJmKgiWeTg/s1600/s%C5%82odkie%2Bbu%C5%82eczki%2Bkrucho-dro%C5%BCd%C5%BCowe%2B%282%29.JPG" height="640" width="426" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Pusty kociołekhttp://www.blogger.com/profile/12649311468547034645noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2899534943266862639.post-54422764020782804122014-07-18T13:56:00.000+02:002014-07-18T13:56:20.925+02:00Za to uwielbiam lato! Tarta z budyniem i porzeczkami<div style="text-align: justify;">
Podobną tartę (ale z borówkami) jadłam w bawialni Studio Nie Nudno, kiedy byłam tam ostatnio z Syniem. Nie miałam jednak śmiałości, żeby poprosić o przepis. Spróbowałam zatem w domu "na czuja" i efekt jest bardzo satysfakcjonujący:) To idealne ciacho na gorący letni dzień (a tamten dzień był rzeczywiście gorrrący). Czemuż ja wcześniej nie piekłam tart?! Przecież to takie bezproblemowe ciasto, bardzo ładnie się prezentujące i jeszcze na dodatek pyszne... Chyba zaczyna się moja nowa love:)</div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkqzPft0H9uuMmkwtLxWocNEjBe79zDGb2YcgCxmrQCs88vXpxt_4TGxRGveXb-CV6sspbHQ_nWjTCyCsMg0EZF_qX6GQFgVC__zhqNHuSViEBKF009StiTw6b-GER6wGQXkGdCUNQt1Cr/s1600/tarta+z+budyniem+i+porzeczkami+(3).JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkqzPft0H9uuMmkwtLxWocNEjBe79zDGb2YcgCxmrQCs88vXpxt_4TGxRGveXb-CV6sspbHQ_nWjTCyCsMg0EZF_qX6GQFgVC__zhqNHuSViEBKF009StiTw6b-GER6wGQXkGdCUNQt1Cr/s1600/tarta+z+budyniem+i+porzeczkami+(3).JPG" height="640" width="426" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrZZtJSrJtBgAu3Iat_zaSjukyr9mHwar_kQemg8BKf6-rZXlNw-sYA3cYYGBmdFC5A3gPYhLiVbgchwYhoWwU6JopSS6PbcFxvEh50ZyeuQoIO-es8c7sJCK_tXoqbDuREMjakevqSrAM/s1600/tarta+z+budyniem+i+porzeczkami+(2)b.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrZZtJSrJtBgAu3Iat_zaSjukyr9mHwar_kQemg8BKf6-rZXlNw-sYA3cYYGBmdFC5A3gPYhLiVbgchwYhoWwU6JopSS6PbcFxvEh50ZyeuQoIO-es8c7sJCK_tXoqbDuREMjakevqSrAM/s1600/tarta+z+budyniem+i+porzeczkami+(2)b.JPG" height="640" width="426" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
</div>
<a name='more'></a>Składniki - ciasto (idealnie kruche - przepis <a href="http://www.makecookingeasier.pl/na-slodko/world-baking-day-i-moja-tarta-z-borowkami-amerykanskimi-limonka-i-musem-z-podwojnej-bialej-czekolady/" target="_blank">Zosi z MCE</a>), zwiększyłam ilości na formę ~ 29 cm:<br />
<div style="text-align: left;">
</div>
<ul>
<li>225 g mąki pszennej</li>
<li>180 g margaryny</li>
<li>45 g cukru pudru</li>
</ul>
<div>
<br />
Składniki - pozostałe:</div>
<div>
<ul>
<li>1 standardowe opakowanie budyniu śmietankowego </li>
<li>400 ml mleka</li>
<li>1 galaretka truskawkowa lub malinowa (najsmaczniej - mix tych obu)</li>
<li>ok. 500 ml owoców czerwonych porzeczek</li>
</ul>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Mąkę wymieszać z cukrem, dodać zimną margarynę. Posiekać, a następnie szybko wyrobić jednolite ciasto. Wstawić do zamrażalnika na 30 minut. </div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
W tym czasie rozrobić galaretkę w 400 ml wody. Odstawić do ostudzenia.</div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
Blachę cienko wysmarować margaryną i równo wyłożyć schłodzonym ciastem (z czasem zacznie się ono mocno kleić do rąk lub wałka - polecam wtedy równanie powierzchni przez folię spożywczą lub woreczek:)) Gęsto ponakłuwać widelcem (nie ma potrzeby obciążania grochem, ryżem itp). Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 st. C i piec przez około 30 -35 minut do zarumienienia (przy mniejszej porcji ciasta czas pieczenia skrócić do około 25 minut).</div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
Ciasto po upieczeniu ostawić do ostygnięcia, a w tym czasie ugotować budyń. O ile zwykle jedno opakowanie należy rozprowadzić w 500 ml mleka, tutaj gotujemy z 400 ml. Jeszcze ciepły budyń wylać na tartę i po krótkiej chwili ułożyć na wierzch owoce. Zalać zimną, lekko tężejącą galaretką. Odstawić na kilka godzin - najlepiej na całą noc - do lodówki. Podawać schłodzone:)</div>
</div>
<div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSCM7U8oSxurZTW1mzWdONp30crS2o6qgOrA1Ksmd25f8fRV2LehyE1UaHJ6QOUkuH9nyEyNFn33E3VCNKTIHSs4DOmbab9_J1DQlFpfAtlzJvpwP92FfRRyKyZ2y6MePgMdfjx7vRQ44k/s1600/tarta+z+budyniem+i+porzeczkami+(4).JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSCM7U8oSxurZTW1mzWdONp30crS2o6qgOrA1Ksmd25f8fRV2LehyE1UaHJ6QOUkuH9nyEyNFn33E3VCNKTIHSs4DOmbab9_J1DQlFpfAtlzJvpwP92FfRRyKyZ2y6MePgMdfjx7vRQ44k/s1600/tarta+z+budyniem+i+porzeczkami+(4).JPG" height="266" width="400" /></a></div>
</div>
<div>
<br /></div>
Pusty kociołekhttp://www.blogger.com/profile/12649311468547034645noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-2899534943266862639.post-24003800902482592014-07-17T00:03:00.000+02:002014-07-17T00:03:00.376+02:00Ciasto drożdżowe z owocami<div style="text-align: justify;">
Puszyste, średnio słodkie, idealne na przekąskę, deser czy nawet na śniadanie do kubka mleka. Co mnie zaskoczyło: ciasto przygotowane ze świeżych drożdży, a bez rozrabiania rozczynu. A mimo to pięknie wyrasta! :) </div>
<div style="text-align: justify;">
Przepis od cioci Małgosi.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYQIor5WeB1LO2YqhgiG_BCHH6jPtzRP9vj7NpXzZFCkRNJsgw3o7pYoQuSVy5MZKqrmqDursvlYhLxglNIHJtI0beyQlTjQZwm7uATA2uv_YQX36g4vo53hkjOH5e9-_BFfwI8G6443jC/s1600/IMG_0345.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYQIor5WeB1LO2YqhgiG_BCHH6jPtzRP9vj7NpXzZFCkRNJsgw3o7pYoQuSVy5MZKqrmqDursvlYhLxglNIHJtI0beyQlTjQZwm7uATA2uv_YQX36g4vo53hkjOH5e9-_BFfwI8G6443jC/s1600/IMG_0345.JPG" height="640" width="426" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0fA2LjF5z59rivJyIWpJeWzmBJDxCucZYaHUZuFyZAjlFevzA3pPBZ10GQBKg1GPEBBxbbhcFuo1Rr0im5zHjbLLuXgDK-ndwPFKSmT69lB1HZYY67dDnxMtBTDZ7SPW5PeHh_Cmd3gIz/s1600/IMG_0346.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0fA2LjF5z59rivJyIWpJeWzmBJDxCucZYaHUZuFyZAjlFevzA3pPBZ10GQBKg1GPEBBxbbhcFuo1Rr0im5zHjbLLuXgDK-ndwPFKSmT69lB1HZYY67dDnxMtBTDZ7SPW5PeHh_Cmd3gIz/s1600/IMG_0346.JPG" height="640" width="426" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<a name='more'></a><div style="text-align: left;">
Składniki (na dużą blachę):</div>
<div style="text-align: left;">
<ul>
<li>5 dag świeżych drożdży</li>
<li>0,5 szklanki cukru (jeśli ktoś lubi słodsze - może być 3/4 szklanki)</li>
<li>cukier waniliowy</li>
<li>2 jajka</li>
<li>3,5 szklanki mąki pszennej</li>
<li>1 szklanka letniego mleka</li>
<li>garść oleju</li>
<li>mniej niż 0,5 kostki margaryny (tj. ok. 100 g)</li>
</ul>
<div style="text-align: justify;">
Drożdże zasypać 2-3 łyżkami cukru. Pozostały cukier i cukier waniliowy dodać do jajek i rozmieszać. Dodać do drożdży (w tym czasie powinny się już rozpuścić). Następnie dodawać: dwie szklanki mąki, mleko, olej i rozpuszczoną margarynę. Wyrabiać dodając stopniowo pozostałą część mąki. Ciasto będzie dość rzadkie - i takie ma być. </div>
<div style="text-align: justify;">
Ostawić do wyrośnięcia na około godzinę. </div>
<div style="text-align: justify;">
Po godzinie natłuścić dłonie olejem i przełożyć ciasto do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia. Wyrównać. Po wierzchu można posypać owocami (u mnie pół ciasta było z rabarbarem, drugie pół - z czarną porzeczką).</div>
<div style="text-align: justify;">
Piec w 190 st. C przez 40-45 minut.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Podpowiedź: "garść oleju" oznacza ni mniej ni więcej jak ilość oleju, która zmieści nam się w dłoni ułożonej w łódeczkę.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ciocia podpowiedziała, że "im mniej margaryny doda się do ciasta tym bardziej będzie ono pulchne, ale za to szybciej będzie czerstwiało".</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTYf0rawX0LD0ypfOQWFjGbu5pbs0nCafkBPv0E02lVK9Mw0O39UKhkacsXJbP7_jZGDec81UjpQaflKEPHgi9tSvafq-3NtfiWNfwAmAWHKaqI36zJ-Zr4abCxuoBGZ9DL_xJ5JYIf37-/s1600/IMG_0338.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTYf0rawX0LD0ypfOQWFjGbu5pbs0nCafkBPv0E02lVK9Mw0O39UKhkacsXJbP7_jZGDec81UjpQaflKEPHgi9tSvafq-3NtfiWNfwAmAWHKaqI36zJ-Zr4abCxuoBGZ9DL_xJ5JYIf37-/s1600/IMG_0338.JPG" height="640" width="425" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJrBlIukcFfo-8NvifQ5dWADi-8QRt6uqGZnMvfFGgmN5lBAyP__EmNOa_f6Ledi4xzk7Icdot0g4x4ofHsRMrtaIPGsOvtPZZk4R5oyrgpntvMioKHhOh0dUXQrN7-A_J94y52kKcPI-F/s1600/IMG_0355.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJrBlIukcFfo-8NvifQ5dWADi-8QRt6uqGZnMvfFGgmN5lBAyP__EmNOa_f6Ledi4xzk7Icdot0g4x4ofHsRMrtaIPGsOvtPZZk4R5oyrgpntvMioKHhOh0dUXQrN7-A_J94y52kKcPI-F/s1600/IMG_0355.JPG" height="640" width="426" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Pusty kociołekhttp://www.blogger.com/profile/12649311468547034645noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2899534943266862639.post-30493752786488389282014-07-14T13:46:00.001+02:002014-07-14T13:47:44.768+02:00Zapiekanka makaronowa z tuńczykiem i suszonymi pomidorami<div style="text-align: justify;">
Coś sycącego na kolację? A może jakaś propozycja na ciekawy obiad?
Polecam zapiekankę makaronową. Wersja z tuńczykiem i suszonymi
pomidorami bardzo mi "podeszła", co dziwne, bo od czasu kiedy Filek
pojawił się na świecie, suszone pomidory omijałam szerokim łukiem:)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-xpvlfTa827s/U8O_TlvsDlI/AAAAAAAAFE4/qiUZ4DFMfU0/s1600/IMG_0272.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-xpvlfTa827s/U8O_TlvsDlI/AAAAAAAAFE4/qiUZ4DFMfU0/s1600/IMG_0272.JPG" height="266" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<a name='more'></a><br />
Składniki:<br />
<ul>
<li>300 g makaronu świderki </li>
<li>puszka tuńczyka w sosie własnym</li>
<li>10 suszonych pomidorów w oleju + 2-3 łyżki oleju z tychże</li>
<li>1 czerwona cebula </li>
<li>300 ml śmietany (u mnie 30%, ale może być mniejsza)</li>
<li>1 jajko</li>
<li>sól, pieprz, słodka papryka, gałka muszkatołowa, bazylia, oregano</li>
</ul>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Makaron ugotować al dente (może być nawet połowa czasu wskazanego na
opakowaniu). Cebulę pokroić w kostkę, delikatnie posolić i zeszklić na
oleju z pomidorów. Dodać tuńczyka (nie odsączyć - na patelnię ma trafić
tuńczyk i sos:)) i suszone pomidory pokrojone w paseczki. Przyprawić
solą, pieprzem, suszoną słodką papryką, bazylią i oregano. Przesmażyć.
Wymieszać z ugotowanym makaronem. W między czasie przygotować sos.
Rozbełtane jajko wymieszać ze śmietaną, dodać szczyptę gałki
muszkatołowej i dużą szczyptę soli, ew. trochę oleju z pomidorów. Do naczynia żaroodpornego
przełożyć makaron z tuńczykiem, zalać sosem śmietanowym i posypać
startym żółtym serem. Zapiekać przez 30 min w piekarniku nagrzanym do
180 st. C. Ostatnie 5-10 minut polecam piec z termoobiegiem, żeby
wierzch zapiekanki ładnie się zarumienił.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/--PaWvChMMHY/U8O_Ugyk7ZI/AAAAAAAAFFA/8T0A24I7bAU/s1600/IMG_0273.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/--PaWvChMMHY/U8O_Ugyk7ZI/AAAAAAAAFFA/8T0A24I7bAU/s1600/IMG_0273.JPG" height="266" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Pusty kociołekhttp://www.blogger.com/profile/12649311468547034645noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-2899534943266862639.post-80085005960225370192014-07-10T14:33:00.000+02:002014-07-10T14:33:19.567+02:00Sernik z jogurtów greckich<div style="text-align: justify;">
Pyszne, delikatne, lekkie ciasto. Taki trochę oszukany sernik bez sera. Znacznie mniej pracochłonny od tradycyjnego sernika, a efekt - idealna sernikowa pianka:)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-K__WUUS9q-Q/U7vtkqmWi-I/AAAAAAAAFBk/03mGbSOnTgk/s1600/IMG_0002.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-K__WUUS9q-Q/U7vtkqmWi-I/AAAAAAAAFBk/03mGbSOnTgk/s1600/IMG_0002.JPG" height="640" width="426" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<a name='more'></a><div style="text-align: left;">
<br />
Składniki:</div>
<div style="text-align: left;">
<ul>
<li>3 jogurty greckie po 400 ml</li>
<li>3 budynie śmietankowe bez cukru (takie standardowe na 0,5 l mleka)</li>
<li>8 jajek</li>
<li>1,5 szklanki cukru pudru (zwykły kryształ też daje radę)</li>
<li>szczypta soli</li>
<li>paczka podłużnych biszkoptów</li>
</ul>
<div>
<br /></div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
Przygotować 3 miski (jedna dość duża, żeby na końcu pomieścić wszystkie składniki).Oddzielić żółtka od białek. 1 - W największym naczyniu zmiksować żółtka z cukrem pudrem. 2 - Jogurty dokładnie wymieszać z budyniami. 3 - Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli. </div>
<div style="text-align: justify;">
Następnie: do żółtek dodać jogurty, dobrze wymieszać łyżką. Na końcu dodać ubitą pianę z białek i również delikatnie, ale dokładnie wymieszać do połączenia składników.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Blachę wyłożyć papierem do pieczenia, a następnie ułożyć na niej ciasno biszkopty. Wylać masę jogurtową. Piec przez godzinę w piekarniku nagrzanym do 170 st. C.</div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Polecam również przepis w wersji obrazkowej (taki dostałam od Mamy, a ona od p. Izy) - sprawdza się świetnie:)</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdvtxrsy2CmZhbSvvttrww6Tokw_NrVsDs6uli0tar7JNG3z2Tvo-jFbu9Pyh5mqI-umNiUggYqW8Ll-xhGZROBna22X_z7DCh1jrg_SMX4wUgrfb3XbwwfOXmJPpqczHbuBMlRSACZC6M/s1600/sernik+na+jogurtach.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdvtxrsy2CmZhbSvvttrww6Tokw_NrVsDs6uli0tar7JNG3z2Tvo-jFbu9Pyh5mqI-umNiUggYqW8Ll-xhGZROBna22X_z7DCh1jrg_SMX4wUgrfb3XbwwfOXmJPpqczHbuBMlRSACZC6M/s1600/sernik+na+jogurtach.png" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
</div>
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-69wgVJQK3XU/U7vtkoo0cbI/AAAAAAAAFB0/E2SX6O4YM-c/s1600/IMG_0224.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-69wgVJQK3XU/U7vtkoo0cbI/AAAAAAAAFB0/E2SX6O4YM-c/s1600/IMG_0224.JPG" height="266" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Pusty kociołekhttp://www.blogger.com/profile/12649311468547034645noreply@blogger.com15tag:blogger.com,1999:blog-2899534943266862639.post-28865108176380018612014-06-25T17:49:00.001+02:002014-06-25T17:49:12.286+02:00Leśny mech - ciasto, które robi wrażenie<div style="text-align: justify;">
Przerwa na blogu miała być krótka, okazała się dość długa. Chwilowo wracam - oby na dłużej:) Dziękuję za odwiedziny i wiadomości w czasie ciszy:) postaram się szybko nadrobić braki.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dietę matki karmiącej alergika odstawiłam dobre dwa miesiące temu i od tego czasu na nowo nauczyłam się jeść "normalnie". Znów zachciało mi się kulinarnych eksperymentów:)</div>
<div style="text-align: justify;">
Dawno temu powiedziałam sobie na to: "nie, lekka przesada takie zielone ciasto, poza tym jak szpinak na słodko może się udać?" Od tego czasu - na szczęście - przygotowywałam je już kilka razy i zawsze robiło wrażenie. Wbrew obawom nie czuć smaku szpinaku. Ciasto jest wilgotne, nie zapycha:) Krem nadaje całości delikatnego orzeźwienia i lekkości (z braku pomysłów te określenia najbardziej mi tu pasują). Przepis z którego korzystam znalazłam na blogu <a href="http://smakswiadomosci.blogspot.com/2014/05/zielony-lesny-mech.html" target="_blank">Smak Świadomości</a>, ukłon w stronę dziewczyn za pomysł na dodanie lekko słonego serka do kremu - pychota.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpo1WDnHSHAObjxpns0-xuHA8Jz5AOjtpJlSQoHipbCUgejVWx6sYvpbOT4-iJeRBy7Wmw07iLKRYwdvbOrRb0wiztGE-NUUtL5HzCEaxpSL84fbt40S8nRXvnvvJMrHilAVNtNOVZaRxS/s1600/IMG_9961.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpo1WDnHSHAObjxpns0-xuHA8Jz5AOjtpJlSQoHipbCUgejVWx6sYvpbOT4-iJeRBy7Wmw07iLKRYwdvbOrRb0wiztGE-NUUtL5HzCEaxpSL84fbt40S8nRXvnvvJMrHilAVNtNOVZaRxS/s1600/IMG_9961.JPG" height="640" width="426" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4JRWYtZACqhX4X1c4UJkoMzs-_K785wa651d0X2s0tUqWaNSBDjSJC0C9EHpPrvviVzWiUE6I59FjR7kzUEIo7AGVYqx_r2rH1GI-wRJKql3E6CBfPMHQziF-B6zv94v_n3bMooUj-OKt/s1600/IMG_9962.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4JRWYtZACqhX4X1c4UJkoMzs-_K785wa651d0X2s0tUqWaNSBDjSJC0C9EHpPrvviVzWiUE6I59FjR7kzUEIo7AGVYqx_r2rH1GI-wRJKql3E6CBfPMHQziF-B6zv94v_n3bMooUj-OKt/s1600/IMG_9962.JPG" height="640" width="380" /></a></div>
<br />
<a name='more'></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Składniki - ciasto (na tortownicę o średnicy 25 cm):</div>
<div style="text-align: justify;">
<ul>
<li>450 g mrożonego rozdrobnionego szpinaku</li>
<li>3 jajka</li>
<li>1 i 1/3 szklanki cukru</li>
<li>1 i 1/3 szklanki oleju rzepakowego</li>
<li>2 szklanki mąki pszennej</li>
<li>3 łyżeczki proszku do pieczenia</li>
</ul>
<div>
<br /></div>
<div>
Szpinak rozmrozić i odsączyć. Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia. Jajka zmiksować z cukrem, następnie stopniowo dodawać olej, kolejno mąkę. Dokładnie zmiksować. Odsączony szpinak dodać do masy i dokładnie wymieszać do uzyskania jednolitej konsystencji. Przełożyć do tortownicy: ja zawsze dno formy wykładam papierem do pieczenia, a boki smaruję margaryną i wysypuję mąką. Piec około godziny w piekarniku nagrzanym do 180 st.C - przez pierwsze pół godziny z termoobiegiem, drugą połowę - standardowo.<br />
Upieczone ciasto ostudzić, ściąć wierzch, który następnie pokruszyć.<br />
<br />
Składniki - krem:<br />
<br />
<ul>
<li>300 ml śmietany 30%</li>
<li>2 czubate łyżki cukru pudru</li>
<li>1 cukier waniliowy</li>
<li>1 opakowanie śmietan-fixu</li>
<li>kubeczek serka śmietankowego Almette</li>
</ul>
<div>
<br /></div>
<div>
Dobrze schłodzoną śmietanę krótko ubijać mikserem na niskich obrotach, dodać cukier puder, cukier waniliowy i śmietan-fix, ubijać na dużych obrotach do uzyskania gęstego kremu. Stopniowo dodawać serek miksując ponownie na małych obrotach.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Gotowy krem wyłożyć na ostygnięte ciasto i obficie obsypać zielonymi okruchami. Przyozdobić suszoną żurawiną lub owocami granatu.</div>
<div>
Przed podaniem schłodzić przez minimum godzinę w lodówce (a nawet całonocne leżakowanie w lodówce nie zaszkodzi: - powiedziałabym, że wtedy ciasto nabiera smaku i jest jeszcze lepsze:))</div>
<div>
<br /></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgR_xt2q942rzwLZmB0YeSC-Hc9iYaVb68HidquoWehXfJNLO-toNdOwgbkpEFZZ3wI21DX9KHfyKl5PtwqaKy8MPEC0FUyfXMSfQkQ6SPqU4QjQUW6OAl1gWrVroMusLG89pO-VlB6gEUz/s1600/IMG_9965.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgR_xt2q942rzwLZmB0YeSC-Hc9iYaVb68HidquoWehXfJNLO-toNdOwgbkpEFZZ3wI21DX9KHfyKl5PtwqaKy8MPEC0FUyfXMSfQkQ6SPqU4QjQUW6OAl1gWrVroMusLG89pO-VlB6gEUz/s1600/IMG_9965.JPG" height="266" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
</div>
</div>
Pusty kociołekhttp://www.blogger.com/profile/12649311468547034645noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-2899534943266862639.post-52510049658770291622014-02-13T16:47:00.000+01:002014-02-13T16:48:03.867+01:00Szarlotka sypana<div style="text-align: justify;">
O przepisie na szarlotkę sypaną słyszałam już dawno, ale przyznam, że bałam się spróbować. Bo uwielbiam <a href="http://www.pustykociolek.pl/2012/10/prawdziwa-domowa-szarlotka.html" target="_blank">tradycyjną wersję szarlotki mojej mamy</a>, a taka "oszukana" wydawała mi się zawsze... oszukana:) </div>
<div style="text-align: justify;">
Ale nic bardziej mylnego. Szarlotka sypana (lub jak kto woli ciasto szklankowe) jest równie aromatyczna i delikatna. Teraz też bardzo odpowiada mi ze względu na brak jajek w przepisie:)</div>
<div style="text-align: justify;">
Przepis poniżej to połączenie wersji <a href="http://pinkcake.blox.pl/2011/08/Szarlotka-sypana-zmartwychpowstana.html" target="_blank">Małgosi</a> i <a href="http://www.matkawariatka.net/2013/08/szarlotka-sypana/" target="_blank">Matki</a>.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVHTf7OGSMuwuaxSHZUioRK_V12BH5DpJCgDN4Oe8kbNRlglEX5lSea3fMaX-CnFyaxV5d8DwP1yapIHs6oaykWGC541BkpC_69p4U7reVe4kcq2gNJEwd4Vrd9PkFd0nrRibwEv9DOZet/s1600/szarlotka+sypana+(25).JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVHTf7OGSMuwuaxSHZUioRK_V12BH5DpJCgDN4Oe8kbNRlglEX5lSea3fMaX-CnFyaxV5d8DwP1yapIHs6oaykWGC541BkpC_69p4U7reVe4kcq2gNJEwd4Vrd9PkFd0nrRibwEv9DOZet/s1600/szarlotka+sypana+(25).JPG" height="400" width="266" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjDzyeDlcIuRlqodb_jUdm09k05SyKgA5M1O-BQJQZ8tgvxy3QpqIAjWghQthMgPFujA5NNKWYFrpYhTPsZFgA6UaADrKWPMZMVYRpymJdBi3-4Z4Rxvk3TsJphXAYLt3iJsXSTdEkJOi4T/s1600/szarlotka+sypana+(36).JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjDzyeDlcIuRlqodb_jUdm09k05SyKgA5M1O-BQJQZ8tgvxy3QpqIAjWghQthMgPFujA5NNKWYFrpYhTPsZFgA6UaADrKWPMZMVYRpymJdBi3-4Z4Rxvk3TsJphXAYLt3iJsXSTdEkJOi4T/s1600/szarlotka+sypana+(36).JPG" height="265" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<a name='more'></a>Składniki:<br />
<br />
<ul>
<li>1 szklanka mąki</li>
<li>1 szklanka kaszy manny</li>
<li>0,5 szklanki cukru</li>
<li>0,5 kostki margaryny (bardzo schłodzonej lub nawet lekko zmrożonej)</li>
<li>1 łyżeczka proszku do pieczenia</li>
<li>cynamon (!) :)</li>
<li>1 - 1,5 kg jabłek (u mnie 5 dużych sztuk)</li>
</ul>
<div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wymieszać suche składniki, tak powstałą mieszankę podzielić na pół. Jedną część wsypać do formy. Na to zetrzeć jabłka, posypać cynamonem (!) i przykryć pozostałą częścią sypkiego miksu. Na wierzch zetrzeć na dużych oczkach margarynę. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 st. C przez 55 minut.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6Z38vTGoLpLE50Y9cfj1wPUtqmUBGcOQer93yQaySBdbZGv1yA-OtuuN1i1yWOg67XZnUzkPU2tnlb7MZhdug8klDfETuBKbNxK3cDAR_5A_Lzci_2Wu6iU0NVIOwpL17AD32Vq_dY69a/s1600/szarlotka+sypana+(15).JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6Z38vTGoLpLE50Y9cfj1wPUtqmUBGcOQer93yQaySBdbZGv1yA-OtuuN1i1yWOg67XZnUzkPU2tnlb7MZhdug8klDfETuBKbNxK3cDAR_5A_Lzci_2Wu6iU0NVIOwpL17AD32Vq_dY69a/s1600/szarlotka+sypana+(15).JPG" height="400" width="266" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVfp5tq_jj0NtysBccTo61kS1u9RgGbxeDFk5qYDypp33Xhy7lFzHxe0EAHR7940R9X2LWZ0cxTpIscLjMTQ0iy5aBX3pJf3KB4GXtjDM9vJT2uOSXq3PDFG_YcM7mdswsqGdfgc7-GNgL/s1600/szarlotka+sypana+(4).JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVfp5tq_jj0NtysBccTo61kS1u9RgGbxeDFk5qYDypp33Xhy7lFzHxe0EAHR7940R9X2LWZ0cxTpIscLjMTQ0iy5aBX3pJf3KB4GXtjDM9vJT2uOSXq3PDFG_YcM7mdswsqGdfgc7-GNgL/s1600/szarlotka+sypana+(4).JPG" height="400" width="266" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jeszcze wyjaśnienie:) te wykrzykniki przy cynamonie to do mnie... To już któraś z kolei szarlotka do której zapomniałam dodać cynamon:/ Zazwyczaj przypominam sobie o nim kiedy jabłek już dawno nie widać. A jak to szarlotka bez cynamonu?! No to chociaż po wierzchu trzeba było posypać:) tak - to nie jest przypalone ciasto nieudolnie przykryte cukrem pudrem - to szarlotka z zaburzoną kolejnością warstw;)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Pusty kociołekhttp://www.blogger.com/profile/12649311468547034645noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-2899534943266862639.post-11256574694321753082014-02-06T11:26:00.000+01:002014-02-06T11:26:38.070+01:00Cytrynowe misie z efektem ombre:)Ciasteczkowy szał trwa:) Tym razem na tapecie cytrynowe przysmaki. Delikatne, lekkie. Bez jajek i bez mleka. Pychota.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwI-tneNhOP4pkWtvYkMdLZD7xHc7HuXdUCLhSBFl6Ehp8ZTZoYs2g2sCDjsevc1_3gaJpmTaRYsFvQfw0pdwZa5UYc4nqyYRqtOxVa6MynQxmvhX5nqjotVNecPXGFfTaivQ9dqjw2X0z/s1600/ciasteczka+cytrynowe+misie+ombre+(14)(2).JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwI-tneNhOP4pkWtvYkMdLZD7xHc7HuXdUCLhSBFl6Ehp8ZTZoYs2g2sCDjsevc1_3gaJpmTaRYsFvQfw0pdwZa5UYc4nqyYRqtOxVa6MynQxmvhX5nqjotVNecPXGFfTaivQ9dqjw2X0z/s1600/ciasteczka+cytrynowe+misie+ombre+(14)(2).JPG" height="640" width="426" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmvL4pgbU6XSGe48Az1E3LdIlOVPeCynKo1wwyDdhhKTzjsNMqOsZhHqgnlyIYzUFWgMCrydMF723BcoNnymFplcR6-Er0BXGc2R37581EFn56yGQC47MbWt1i2Bnc0gqtsAOiR0Og46CA/s1600/ciasteczka+cytrynowe+misie+ombre+(12)(2).JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmvL4pgbU6XSGe48Az1E3LdIlOVPeCynKo1wwyDdhhKTzjsNMqOsZhHqgnlyIYzUFWgMCrydMF723BcoNnymFplcR6-Er0BXGc2R37581EFn56yGQC47MbWt1i2Bnc0gqtsAOiR0Og46CA/s1600/ciasteczka+cytrynowe+misie+ombre+(12)(2).JPG" height="640" width="426" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<a name='more'></a><div style="text-align: justify;">
Składniki (podaję za oryginałem - przepis <a href="http://pinkcake.blox.pl/2013/02/Ciasteczka-cytrynowe-bezmleczne-bezjajeczne.html" target="_blank">Małgosi</a>):</div>
<br />
<br />
<ul>
<li style="text-align: justify;">170 g mąki</li>
<li style="text-align: justify;">90 g margaryny</li>
<li style="text-align: justify;">50 g cukru pudru</li>
<li style="text-align: justify;">1 łyżka oleju</li>
<li style="text-align: justify;">1 łyżka wody</li>
<li style="text-align: justify;">1 łyżeczka soku z cytryny</li>
<li style="text-align: justify;">1 łyżeczka skórki cytrynowej</li>
</ul>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wszystkie składniki zagnieść na jednolite ciasto. Gotowe chłodzić przez godzinę w lodówce. Po tym czasie rozwałkowywać na blacie podsypując mąką. Ciasto jest doskonałe do wycinania wzorów, warto więc "uzbroić się" w foremki:) Przygotowane ciasteczka piec w temp. 190 st. C przez około 8-10 min. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Po upieczeniu zostawić do ostygnięcia, bo na początku są jeszcze bardzo miękkie. To mnie zwiodło, bo wydawało mi się, że po upłynięciu czasu wskazanego w oryginalnym przepisie ciasto nadal było niedopieczone - no to potrzymałam w piekarniku trochę dłużej - stąd efekt ombre;)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQkYf-0wgwdN3X6gZ7VNb4-tGfDE6WumXnX_Fo6Y3LXL5LNBLLO-Mwvmv5i60bDmYpqxgE6abpVP-dH_2m_F6h6MXLHaTW3YtBXjKCTUquVJG_5kPlt8KrnTwAhu1N18U6BDX0FnhaYExx/s1600/ciasteczka+cytrynowe+misie+ombre+(5)(2).JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQkYf-0wgwdN3X6gZ7VNb4-tGfDE6WumXnX_Fo6Y3LXL5LNBLLO-Mwvmv5i60bDmYpqxgE6abpVP-dH_2m_F6h6MXLHaTW3YtBXjKCTUquVJG_5kPlt8KrnTwAhu1N18U6BDX0FnhaYExx/s1600/ciasteczka+cytrynowe+misie+ombre+(5)(2).JPG" height="640" width="425" /></a></div>
<br />
Można upiec misie, owszem. Ale jako kółka smakują równie dobrze...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgAWFisYoj-ShRSquAS94r-pZwhAs9oshxrT_2ATWeO_IvMi4ZilIO3z6ZlnEbwfryj_Ezus5_kSN-juNwAk01O5NT5TG1OVVKz-r6PR9o2J88tSMVz48PKr9KFOK3xB6gww8keojkjYUPh/s1600/ciasteczka+cytrynowe+misie+ombre+(22)(2).JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgAWFisYoj-ShRSquAS94r-pZwhAs9oshxrT_2ATWeO_IvMi4ZilIO3z6ZlnEbwfryj_Ezus5_kSN-juNwAk01O5NT5TG1OVVKz-r6PR9o2J88tSMVz48PKr9KFOK3xB6gww8keojkjYUPh/s1600/ciasteczka+cytrynowe+misie+ombre+(22)(2).JPG" height="640" width="426" /></a></div>
<br />
...a może nawet lepiej:)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMVP-UK9cCc2iYG_9xdTcGdqP9rva8yDOxq12BM5w0PHrtSCxP9vF8s_F3e3nOG26uZM5zBe_QGwV1HXCFHcKxfBAkN_Zy1TcIS0qKfX8jNyisbVUwH7MB5iyxKNshkC_XIVnzSVdVksjH/s1600/ciasteczka+cytrynowe+misie+ombre+(32)(2).JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMVP-UK9cCc2iYG_9xdTcGdqP9rva8yDOxq12BM5w0PHrtSCxP9vF8s_F3e3nOG26uZM5zBe_QGwV1HXCFHcKxfBAkN_Zy1TcIS0qKfX8jNyisbVUwH7MB5iyxKNshkC_XIVnzSVdVksjH/s1600/ciasteczka+cytrynowe+misie+ombre+(32)(2).JPG" height="640" width="426" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Pusty kociołekhttp://www.blogger.com/profile/12649311468547034645noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2899534943266862639.post-11691607137490710532014-01-31T18:22:00.000+01:002014-01-31T18:22:22.953+01:00Niezawodne ciasteczka jabłkowo - cynamonowe (bez mleka i jajek)<div style="text-align: justify;">
Wpadłam w ciasteczkowy szał! :) te ciasteczka szczególnie mnie urzekły, a robi się je bajecznie łatwo. Mają aromat szarlotki. Są idealne do popołudniowej herbatki i jako coś smacznego do podjedzenia w przypadku "nagłego spadku mocy". I co teraz dla mnie ważne - nie zawierają mleka ani jajek:) W sam raz dla alergików.</div>
<div style="text-align: justify;">
Warto zaznaczyć, że stanowią też świetną bazę do stemplowania i wycinania wzorków. </div>
<div style="text-align: justify;">
Przepis <a href="http://pinkcake.blox.pl/2013/10/Ciasteczka-jablkowo-cynamonowe-bez-jajek.html" target="_blank">Małgosi</a>.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhK2xVw0NJ3ficTO-27cBxRMcMjYfEv45PIycu8U3JIp8tGx0R4ovDc2_OXh7tVL9rkOweA09La_EJ8TepeArTiF2GiqlX4YAiIv0dryzhG22qaCrhdAShNzrxgE8GKd2aah7ihWPgXanvX/s1600/ciasteczka+cynamonowo+-+jab%C5%82kowe+(22).JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhK2xVw0NJ3ficTO-27cBxRMcMjYfEv45PIycu8U3JIp8tGx0R4ovDc2_OXh7tVL9rkOweA09La_EJ8TepeArTiF2GiqlX4YAiIv0dryzhG22qaCrhdAShNzrxgE8GKd2aah7ihWPgXanvX/s1600/ciasteczka+cynamonowo+-+jab%C5%82kowe+(22).JPG" height="400" width="266" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjNTFRPHNeP8n1B2RE1s7cA3_v5-Te1zUjfgEOJomsMb4byIuKG6q2eoH_R3yQ-GzqMPx9UPWCUtTYRo1Rz9Ll8gsEyiMj_hzmbcKwaL5iB3xzzFYhpeMuVod5nZFsTh07M4pNZgTDgwQwg/s1600/ciasteczka+cynamonowo+-+jab%C5%82kowe+(8).JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjNTFRPHNeP8n1B2RE1s7cA3_v5-Te1zUjfgEOJomsMb4byIuKG6q2eoH_R3yQ-GzqMPx9UPWCUtTYRo1Rz9Ll8gsEyiMj_hzmbcKwaL5iB3xzzFYhpeMuVod5nZFsTh07M4pNZgTDgwQwg/s1600/ciasteczka+cynamonowo+-+jab%C5%82kowe+(8).JPG" height="400" width="266" /></a></div>
<br />
<a name='more'></a>Składniki:<br />
<ul>
<li>1 czubata szklanka mąki</li>
<li>90 g margaryny</li>
<li>1 łyżka cukru pudru (dałam 2 i też było ok)</li>
<li>2 łyżki startego jabłka (dałam po prostu pół startego jabłka średniej wielkości)</li>
<li>szczypta cynamonu (a nawet pół łyżeczki)</li>
</ul>
<div>
<br /></div>
<div>
Wszystkie składniki zagnieść na jednolitą masę. Schłodzić przez godzinę w lodówce. Rozwałkować na oprószonym mąką blacie na placek grubości ok. 0,5 cm. Wyciąć ciastka. </div>
<div>
Piec w piekarniku nagrzanym do 190 st. C przez 10 minut (jeśli robicie grubsze ciasteczka warto piec przez ok. 13 minut).</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<i>Wersja kombinowana:)</i></div>
<div>
Na pół porcji ciasta z powyższych składników dałam jeszcze 2 łyżki suchego maku i jeszcze raz zagniotłam. Dalsze postępowanie bez zmian. Mak w takiej ilości praktycznie nie wpływa na konsystencję ciasta czy możliwość wycinania kształtów. A w smaku takie piegowate ciastka też są super:)</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi29ZXucMDzw4wvdL4wSjCyGdj6Y0tWFipyPADO2tEppKeQoR2KIKTfaJWBCoKwjuezjlBI_w3dbnz72Azn544H4rALRte2Cd2uY5Zr_zTa4_GhcBG4svQ1Uey3M0_6wol7Rr8B_SWO7y3q/s1600/ciasteczka+cynamonowo+-+jab%C5%82kowe+(21).JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi29ZXucMDzw4wvdL4wSjCyGdj6Y0tWFipyPADO2tEppKeQoR2KIKTfaJWBCoKwjuezjlBI_w3dbnz72Azn544H4rALRte2Cd2uY5Zr_zTa4_GhcBG4svQ1Uey3M0_6wol7Rr8B_SWO7y3q/s1600/ciasteczka+cynamonowo+-+jab%C5%82kowe+(21).JPG" height="400" width="266" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYoO0TXuox_z_PtMJD0EacG49QIkzuatCeq1DmPjj2g9bTuOVWSxLuKuhT5z4oX2o9aC-blXbVUwvtUT3tmD3iZCjKl6P6V0xHNQHKLZCe2q92UdgiGFP6RkaW-t4_VD0LRN3XqzKz2pIG/s1600/ciasteczka+cynamonowo+-+jab%C5%82kowe+(3).JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYoO0TXuox_z_PtMJD0EacG49QIkzuatCeq1DmPjj2g9bTuOVWSxLuKuhT5z4oX2o9aC-blXbVUwvtUT3tmD3iZCjKl6P6V0xHNQHKLZCe2q92UdgiGFP6RkaW-t4_VD0LRN3XqzKz2pIG/s1600/ciasteczka+cynamonowo+-+jab%C5%82kowe+(3).JPG" height="400" width="266" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Pusty kociołekhttp://www.blogger.com/profile/12649311468547034645noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-2899534943266862639.post-37993061739729882192014-01-30T14:52:00.002+01:002014-01-30T14:52:30.652+01:00Smoothie z kiwi <div style="text-align: justify;">
Smoothie - "zmiksowany i schłodzony napój na bazie owoców, o gęstej i kremowej konsystencji"* Hmm... i zaczynam jak na studenta przystało, od definicji :) Ale sesja, zaliczenia, egzaminy, miliony notatek i kserówek dają się we znaki.</div>
<div style="text-align: justify;">
Wiadomo jednak, że spędzenie tego czasu w kuchni jest mega przyjemniejsze. I takim oto sposobem udało mi się stworzyć bombę witaminową, która poprawia humor i dodaje energii do dalszej nauki. Przepis z bloga <a href="http://xcookandlookx.blogspot.com/2013/03/smoothie-z-kiwi.html" target="_blank">Cook & Look</a>.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmV-jKOi3mwPS5c5_8AxTMf6dN_b4Whhj1qskZRZjZUKIam_TBRggoe_oS_mQkT9kluZnYPjzW9Xv1M6UVjoBFY9wMqyMXRcX-cVIgLhTTZa1EFbewpo2kQP08PAzDNhbDoULhAH1ymQZ5/s1600/smoothie_kiwi-1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmV-jKOi3mwPS5c5_8AxTMf6dN_b4Whhj1qskZRZjZUKIam_TBRggoe_oS_mQkT9kluZnYPjzW9Xv1M6UVjoBFY9wMqyMXRcX-cVIgLhTTZa1EFbewpo2kQP08PAzDNhbDoULhAH1ymQZ5/s1600/smoothie_kiwi-1.jpg" height="300" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8Im4L_O2q3WDa83JkLnpaq4jhif0t8D1BxZtQa1R8kgiSKEh87qiCaS_aLuKX4Sd7zkJvlSt_swpFVSHcrptxBQGztQg7OyQFOFI3BfiQ3BoThywNeD_dDjEVCIk6N9kcr0ssV4rmfIhK/s1600/smoothie_kiwi-2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8Im4L_O2q3WDa83JkLnpaq4jhif0t8D1BxZtQa1R8kgiSKEh87qiCaS_aLuKX4Sd7zkJvlSt_swpFVSHcrptxBQGztQg7OyQFOFI3BfiQ3BoThywNeD_dDjEVCIk6N9kcr0ssV4rmfIhK/s1600/smoothie_kiwi-2.jpg" height="400" width="300" /></a></div>
<br />
<a name='more'></a><div style="text-align: justify;">
Składniki:</div>
<br />
<ul>
<li style="text-align: justify;">3 sztuki kiwi</li>
<li style="text-align: justify;">1 łyżeczka cukru trzcinowego </li>
<li style="text-align: justify;">odrobina soku z cytryny</li>
</ul>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kiwi umyć, obrać i pokroić w mniejsze kawałeczki. Wszystkie składniki potraktować blenderem do uzyskania jednolitej konsystencji, przelać do szklanki i GOTOWE! </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhiTAmPmk-yet4JR9oZnc2Uer28NPLHze_68ikmRKrsK4cWAGiuQulcyPJEs9zEKvBD7vUqo7Q9Ij5Fz9BRI-TgKwb_YkNoqCLMxCbvyqta73ojVkrWAAbwbF7i1y3A0LuCpsWq_ah4x_HT/s1600/smoothie_kiwi-6.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhiTAmPmk-yet4JR9oZnc2Uer28NPLHze_68ikmRKrsK4cWAGiuQulcyPJEs9zEKvBD7vUqo7Q9Ij5Fz9BRI-TgKwb_YkNoqCLMxCbvyqta73ojVkrWAAbwbF7i1y3A0LuCpsWq_ah4x_HT/s1600/smoothie_kiwi-6.jpg" height="400" width="300" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
Ta ilość składników wystarcza na 200 ml napoju :) </div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1kbM9cdmB0ueWqCofJqZoZYUF3gAF9Rth7i39R-94OGvw4puGBspXumhfnlbJHuyRuMn90Dxy_1wGwZOiSnPvB8VpIm1u4MIhfo6r4xYr93saAgFDEvuyeX-Ep5iXBHuVmq2_wFAx3x0S/s1600/smoothie_kiwi-7.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1kbM9cdmB0ueWqCofJqZoZYUF3gAF9Rth7i39R-94OGvw4puGBspXumhfnlbJHuyRuMn90Dxy_1wGwZOiSnPvB8VpIm1u4MIhfo6r4xYr93saAgFDEvuyeX-Ep5iXBHuVmq2_wFAx3x0S/s1600/smoothie_kiwi-7.jpg" height="400" width="300" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
-Ania<br />
<br />
* źródło: Wikipedia</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Pusty kociołekhttp://www.blogger.com/profile/12649311468547034645noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2899534943266862639.post-67294871739005926642014-01-27T16:47:00.000+01:002014-01-27T16:47:15.244+01:00Kruche ciasteczka kukurydziane - dla mam dzieci ze skazą białkowąPotrzeba dnia codziennego sprawiła, że na blogu będą teraz pojawiały się również przepisy na dania i słodkości bez mleka i/lub bez jajek. Niestety ujawnia nam się w domu mały alergik... Przy karmieniu piersią dla mnie to również oznacza szlaban na nabiał.<br />
Ostatnio bardzo ciągnie mnie do słodkości, a większość kupnych odpada, bo zazwyczaj mają mleko. Na szczęście trafiłam w sieci na kilka interesujących przepisów na takie dozwolone łakocie:) Na pierwszy ogień poszły ciastka ze skazą białkową w tytule. Delikatne i kruche ciasteczka okazały się świetnym dodatkiem do herbaty nie tylko dla mnie - Mężowi również bardzo przypadły do gustu.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3Nm3Od17-YW9lqQCmrp52w_VTvF7NWd6uk-nRo05IezExVqMScszaqN85Jodm49pOzAWRzFZrR7wWItDP3nBZPdOkNBvo_AfB1BX4goykVR7zsahlq_Rwg-0ECoIgCQ6vwmiemAtldzw_/s1600/kruche+kukurydziane+ciastka+(6).JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3Nm3Od17-YW9lqQCmrp52w_VTvF7NWd6uk-nRo05IezExVqMScszaqN85Jodm49pOzAWRzFZrR7wWItDP3nBZPdOkNBvo_AfB1BX4goykVR7zsahlq_Rwg-0ECoIgCQ6vwmiemAtldzw_/s1600/kruche+kukurydziane+ciastka+(6).JPG" height="400" width="266" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhoJMHZCGwOBE0um6gfA4cdIxH5RSgQHK4uCiygCJ-EiWJLhG-R7W8o-Xm2OHzUOCOMuTulvKJSry-gG3bBrAesdkUX8R89jMNMfC3xE2oMs1kI9QzoA_sADO0CKAAznbDKv-CswmJ0UeNk/s1600/kruche+kukurydziane+ciastka+(2).JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhoJMHZCGwOBE0um6gfA4cdIxH5RSgQHK4uCiygCJ-EiWJLhG-R7W8o-Xm2OHzUOCOMuTulvKJSry-gG3bBrAesdkUX8R89jMNMfC3xE2oMs1kI9QzoA_sADO0CKAAznbDKv-CswmJ0UeNk/s1600/kruche+kukurydziane+ciastka+(2).JPG" height="400" width="266" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<a name='more'></a><div style="text-align: justify;">
<span style="text-align: start;">Przepis </span><a href="http://pasjakobiety.blogspot.com/2013/11/bezglutenowe-ciasteczka-kukurydziane.html" style="text-align: start;" target="_blank">Beatki</a><span style="text-align: start;">, z moimi dodatkami - nie mogłam się oprzeć piegowatej wersji:)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Składniki:</div>
<div style="text-align: justify;">
<ul>
<li>2,5 szklanki mąki kukurydzianej</li>
<li>1 kostka margaryny</li>
<li>0,5 szklanki cukru</li>
<li>cukier waniliowy</li>
</ul>
<div>
a dodatkowo na pół porcji ciasta ze składników powyżej:</div>
<div>
<ul>
<li> + 1/3 szklanki suchego maku</li>
<li> + łyżeczka aromatu migdałowego</li>
</ul>
<div>
<br /></div>
<div>
Mąkę wymieszać z cukrem, dodać posiekaną zimną margarynę, zagnieść ciasto. Podzielić na pół, jedną część zagnieść ponownie dodając mak i aromat. Schłodzić w lodówce przez min. godzinę.</div>
</div>
</div>
<br />
Kroić krążki grubości około 0,5 cm. Piec w 180 st. C około 25 min.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHfN2lejkiI0DH8gZO5vOGMKlomWQly3mM0jDHD0JZw2ng2jmLaB6VC5geeX72SGrYEAzmxgvg5Iq8AlAcCbITkWKh69w95vQFWyuJ-5LSXACVxewJn50T1pfVQ1JWg2XGxQRgp9A0GeDQ/s1600/kruche+kukurydziane+ciastka+(7).JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHfN2lejkiI0DH8gZO5vOGMKlomWQly3mM0jDHD0JZw2ng2jmLaB6VC5geeX72SGrYEAzmxgvg5Iq8AlAcCbITkWKh69w95vQFWyuJ-5LSXACVxewJn50T1pfVQ1JWg2XGxQRgp9A0GeDQ/s1600/kruche+kukurydziane+ciastka+(7).JPG" height="266" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jak widać na zdjęciu powyżej - ciastka można jeszcze wzbogacić o konfiturę żurawinową lub inny ulubiony dżem. Polecam:)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
Pusty kociołekhttp://www.blogger.com/profile/12649311468547034645noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2899534943266862639.post-4261865990855742552014-01-24T15:15:00.000+01:002014-01-24T15:15:03.449+01:00Błyskawiczna pasta z tuńczykaJakiś czas temu zapaliłam się na robienie domowych past kanapkowych. Na szczęście. Bo przecież jest różnica między pastą z tuńczyka a pastą z tuńczykiem (gdzie zawartość tuńczyka nie osiąga nawet 50 %).<br />
Poniższa propozycja to coś szybkiego i prostego. Mało składników, dużo smaku:)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-KlPAc6Jm0um9fwXrqQzHMrvDdDnqyIAdYHKsIFqhDn3s01SA-1TOkWdm1JPwDGY9zCK1lrI4ZoX59xwrsVXH1U2I2mQS3ffo7MWWsZgGK4j-F8F_vvul5ozw1V9MvgOilRJockkOq-jh/s1600/pasta+z+tu%C5%84czyka-23.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-KlPAc6Jm0um9fwXrqQzHMrvDdDnqyIAdYHKsIFqhDn3s01SA-1TOkWdm1JPwDGY9zCK1lrI4ZoX59xwrsVXH1U2I2mQS3ffo7MWWsZgGK4j-F8F_vvul5ozw1V9MvgOilRJockkOq-jh/s1600/pasta+z+tu%C5%84czyka-23.jpg" height="640" width="480" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBgTMAiizGXIcUOPPz-OnrCGl1-tyGMwqQW31wL8dbXiTLzhe_FTg_zTIzcdYanpBmLwlNDgYPo1aqTamxAEGMFvBCBtIRG4Au8fBhY3GB5Y3R6LRZlw3wdhxxcmYXEO6w9DwgZitZLVeZ/s1600/pasta+z+tu%C5%84czyka-26.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBgTMAiizGXIcUOPPz-OnrCGl1-tyGMwqQW31wL8dbXiTLzhe_FTg_zTIzcdYanpBmLwlNDgYPo1aqTamxAEGMFvBCBtIRG4Au8fBhY3GB5Y3R6LRZlw3wdhxxcmYXEO6w9DwgZitZLVeZ/s1600/pasta+z+tu%C5%84czyka-26.jpg" height="640" width="480" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<a name='more'></a><div style="text-align: justify;">
Składniki:</div>
<div style="text-align: justify;">
<ul>
<li>puszka tuńczyka w sosie własnym (ale można zastąpić innym)</li>
<li>2 łyżki naturalnego serka kanapkowego</li>
<li>sól, pieprz do smaku</li>
</ul>
<div>
<br /></div>
<div>
O tym jak dziecinnie proste jest przygotowanie tej pasty niech świadczą zdjęcia poniżej.</div>
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgV6CbwmejnoG3YJf7utjN1KCupq1TO07Ys4PLVcN1wgBALZg7ZgginaJki5XGHw8tKkYZBniG978KwEDKIeAJAXQLfaDNo5-KzxOYI3uhs9cAz1UEh6NYhoqoWcWHsK4v80fmAeKajQPRa/s1600/pasta+z+tu%C5%84czyka-8.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgV6CbwmejnoG3YJf7utjN1KCupq1TO07Ys4PLVcN1wgBALZg7ZgginaJki5XGHw8tKkYZBniG978KwEDKIeAJAXQLfaDNo5-KzxOYI3uhs9cAz1UEh6NYhoqoWcWHsK4v80fmAeKajQPRa/s1600/pasta+z+tu%C5%84czyka-8.jpg" height="300" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEinNydmKv4R7TPwiDTTHHHFQJ_TwQ6vyiRBKufmby0ecurb8emxWeJO4B_8pNNG46ginP3ZTnuRWoFYq2QSHq7PIKx03utxMwfCBNKg4T3jGRJ2VPYu5ygr2DhD1A_klL70sEAvdA-6wIdP/s1600/pasta+z+tu%C5%84czyka-12.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEinNydmKv4R7TPwiDTTHHHFQJ_TwQ6vyiRBKufmby0ecurb8emxWeJO4B_8pNNG46ginP3ZTnuRWoFYq2QSHq7PIKx03utxMwfCBNKg4T3jGRJ2VPYu5ygr2DhD1A_klL70sEAvdA-6wIdP/s1600/pasta+z+tu%C5%84czyka-12.jpg" height="300" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzsEuZ67H3T-uSExj31ymq4iYq72OyqHzmF9VWccE332oNATrnLS0tem19Rw00-vN3X0SgwE-YTWNF-LVc6r3o_H41i6PjUwNQ2L1a7UUzZcNBBVwQLZ5I44Xb-17QfluPhPhOZf_Ktcay/s1600/pasta+z+tu%C5%84czyka-15.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzsEuZ67H3T-uSExj31ymq4iYq72OyqHzmF9VWccE332oNATrnLS0tem19Rw00-vN3X0SgwE-YTWNF-LVc6r3o_H41i6PjUwNQ2L1a7UUzZcNBBVwQLZ5I44Xb-17QfluPhPhOZf_Ktcay/s1600/pasta+z+tu%C5%84czyka-15.jpg" height="300" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEili7Mx8HVjKgESuFrR6Gkr0DtozelYOWsxA24FbONhGhgs452g7Q3UaTJ8KHkoOJtwWhpS7e3C9ld5gPY-tJUQtBmC97-Gh6pbSxkrbqZHqKxqtdqiPkirR7yasYsd-FaanQe2vYkcYj6R/s1600/pasta+z+tu%C5%84czyka-17.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEili7Mx8HVjKgESuFrR6Gkr0DtozelYOWsxA24FbONhGhgs452g7Q3UaTJ8KHkoOJtwWhpS7e3C9ld5gPY-tJUQtBmC97-Gh6pbSxkrbqZHqKxqtdqiPkirR7yasYsd-FaanQe2vYkcYj6R/s1600/pasta+z+tu%C5%84czyka-17.jpg" height="300" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPzlpOx1-w2OchljZuqrDPEq-gghMXzq6jHTn9hI9Ab0UixzB9nTqln3QdareuxgBWez42D6yfmPz-mmgqnJj8kIvQ58cVtdyC0XbXL5gHAWGSDmrZeCKWF7ml52FyTAdC9CGJPp2XHTN2/s1600/pasta+z+tu%C5%84czyka-18.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPzlpOx1-w2OchljZuqrDPEq-gghMXzq6jHTn9hI9Ab0UixzB9nTqln3QdareuxgBWez42D6yfmPz-mmgqnJj8kIvQ58cVtdyC0XbXL5gHAWGSDmrZeCKWF7ml52FyTAdC9CGJPp2XHTN2/s1600/pasta+z+tu%C5%84czyka-18.jpg" height="300" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKYlKnl_UdM0m8u5a_F9jwK9Lfq7LjqOqBuKiZAq3Ku7s9jDsSPtV7Ti0o4l5lfKv6UWc1XVaikPijTFZ8mU4UKjEfPVtQ6ecS5UrsGgTg-YIKUceYPLskg0syu_hQMyuEpDyV-x1490sU/s1600/pasta+z+tu%C5%84czyka-20.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKYlKnl_UdM0m8u5a_F9jwK9Lfq7LjqOqBuKiZAq3Ku7s9jDsSPtV7Ti0o4l5lfKv6UWc1XVaikPijTFZ8mU4UKjEfPVtQ6ecS5UrsGgTg-YIKUceYPLskg0syu_hQMyuEpDyV-x1490sU/s1600/pasta+z+tu%C5%84czyka-20.jpg" height="300" width="400" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Myślę, że z obrazów już można się wszystkiego domyśleć, jednak podsumowując:</div>
<div style="text-align: justify;">
tuńczyka dokładnie odsączyć na sitku (jeśli chcemy delikatniejszą, rzadszą konsystencję należy odsączać umiarkowanie, albo najlepiej odsączyć dokładnie, a w razie potrzeby dodać do gotowej pasty trochę pozostałego sosu). Dodać serek kanapkowy, wszystko dokładnie rozdrobnić widelcem - nie ma potrzeby używać blendera - to bardzo delikatne materiały:). Doprawić solą i pieprzem do smaku.</div>
<div style="text-align: justify;">
Prawda, że proste? :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj786i_nLOy5D1YaoA2hPZxmOS8ahkgeWv-LfuKL8yIDcN_2uc1IY3kqaHWhNA4PnwXrwfg8gDEsPPyw8vA-mWhLsezyEvIjvOfg9hTXe7oOYDRvohtEdHmbfntYSv05OfBiff6ibhyQUUw/s1600/pasta+z+tu%C5%84czyka.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj786i_nLOy5D1YaoA2hPZxmOS8ahkgeWv-LfuKL8yIDcN_2uc1IY3kqaHWhNA4PnwXrwfg8gDEsPPyw8vA-mWhLsezyEvIjvOfg9hTXe7oOYDRvohtEdHmbfntYSv05OfBiff6ibhyQUUw/s1600/pasta+z+tu%C5%84czyka.gif" height="300" width="400" /></a> :)</div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEglGDTcGR6s7Z80vsZ9x1C15w-50tEBL9fLigupI1EvdSRnzlFFW4b3ErRJzG78BB_3W4XNjFaeujwj-ROGm-CTiNYEFYv3G30pTrswx_QNE0G-6rErCqL2eAGKkN5FPz-cwLUApY6tVVjZ/s1600/pasta+z+tu%C5%84czyka-24.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEglGDTcGR6s7Z80vsZ9x1C15w-50tEBL9fLigupI1EvdSRnzlFFW4b3ErRJzG78BB_3W4XNjFaeujwj-ROGm-CTiNYEFYv3G30pTrswx_QNE0G-6rErCqL2eAGKkN5FPz-cwLUApY6tVVjZ/s1600/pasta+z+tu%C5%84czyka-24.jpg" height="400" width="300" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGqnloxMsF6gNdy5tLWg5M-JtYmBwCn_-h4DOfGpeCSxta5vqxTWIdXAGM7C0fwobmj-gt1n32EFr91JbhAHzSZp4li4Gpm1Pd8tdnTkEEcNxIt480UjRA_uZmrF-FlakfQ7KIii2wKjz2/s1600/pasta+z+tu%C5%84czyka-21.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGqnloxMsF6gNdy5tLWg5M-JtYmBwCn_-h4DOfGpeCSxta5vqxTWIdXAGM7C0fwobmj-gt1n32EFr91JbhAHzSZp4li4Gpm1Pd8tdnTkEEcNxIt480UjRA_uZmrF-FlakfQ7KIii2wKjz2/s1600/pasta+z+tu%C5%84czyka-21.jpg" height="400" width="300" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Pusty kociołekhttp://www.blogger.com/profile/12649311468547034645noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-2899534943266862639.post-58167936090743735722014-01-22T10:20:00.000+01:002014-01-22T10:20:00.063+01:00Na trzy! - omlety w wersji mini<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Lekkie, delikatnie słodkie, sycące - omlety, a w zasadzie omleciki. Najlepiej smakują z dżemem lub jogurtem. Świetnie sprawdzają się jako sobotnie śniadanie, kiedy jest więcej czasu na wspólny poranek. Jak miło, że do weekendu już coraz bliżej;)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjz5lQXjNKXAfPnFoQqA1l-ZFoUMIAEAollalvnD2KsMSfptM22dv-BgDBQuaM4-__cUjF0HwThAXix9kRKIipohloqjt-YmN3AeYe2UsnIGle-MSoDooBZ24zc-OyNZjKkKmsDV1aBXnSF/s1600/omlety+(1).JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjz5lQXjNKXAfPnFoQqA1l-ZFoUMIAEAollalvnD2KsMSfptM22dv-BgDBQuaM4-__cUjF0HwThAXix9kRKIipohloqjt-YmN3AeYe2UsnIGle-MSoDooBZ24zc-OyNZjKkKmsDV1aBXnSF/s1600/omlety+(1).JPG" height="266" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<a name='more'></a><div style="text-align: left;">
Składniki (na około 25 sztuk):</div>
<div style="text-align: left;">
<ul>
<li>3 jajka</li>
<li>3 łyżki cukru</li>
<li>3 łyżki mąki</li>
</ul>
<div>
<br /></div>
<div>
Białka oddzielić od żółtek, ubić z cukrem na gęstą pianę. Ciągle miksując stopniowo dodawać pozostałe składniki.</div>
<div>
Smażyć na rumiano na suchej patelni (moja patelnia do naleśników dawała radę, jeśli jednak będziecie mieli problem z przywieraniem omletów, można patelnię pokropić olejem).</div>
</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5YmM4jBrghRdCNBbXOBwns2RegruMQQzxKOg725w9nav4-FBLhlCZbLXLN5raSf5nnvaM0dhZgB53c8YzIIe45VYfoqzshtyImN60xFnXYzaxedDq5hvHR3c15QYDDuaWX64Ya3oPi4mw/s1600/omlety+(2).JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5YmM4jBrghRdCNBbXOBwns2RegruMQQzxKOg725w9nav4-FBLhlCZbLXLN5raSf5nnvaM0dhZgB53c8YzIIe45VYfoqzshtyImN60xFnXYzaxedDq5hvHR3c15QYDDuaWX64Ya3oPi4mw/s1600/omlety+(2).JPG" height="266" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Jak widać na załączonym obrazku - Mąż nie mógł powstrzymać się przed kolejnym... i kolejnym... i kolejnym:)<br /><br /></td></tr>
</tbody></table>
Pusty kociołekhttp://www.blogger.com/profile/12649311468547034645noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-2899534943266862639.post-46180876326866008332014-01-21T12:47:00.000+01:002014-01-21T12:48:51.337+01:00Bez pieczenia - szarlotka z mascarpone<div style="text-align: justify;">
Mama ucieszyła mnie w niedzielę taką oto słodkością:</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjiXCcXckWNh4kBivRfc2IevmoIwHH1-pY1iU_-g48QN1-Dwog65xfXJr__Wq3r_DpfIapbewmsXP2dSs_QvKwfYvThP2OOIZmfBzmJXkEoAV7Ewn2Cm83cEr9-CviOVntupOyKZbp8zCmu/s1600/bez+pieczenia+szarlotka+z+mascarpone++(1).JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjiXCcXckWNh4kBivRfc2IevmoIwHH1-pY1iU_-g48QN1-Dwog65xfXJr__Wq3r_DpfIapbewmsXP2dSs_QvKwfYvThP2OOIZmfBzmJXkEoAV7Ewn2Cm83cEr9-CviOVntupOyKZbp8zCmu/s1600/bez+pieczenia+szarlotka+z+mascarpone++(1).JPG" height="640" width="425" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Szarlotka z serkiem mascarpone. Jest delikatna, lekka, orzeźwiająca. Pyszna. Jeśli chodzi o kwestie techniczne to ciasto bez pieczenia, proste do zrobienia. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Świetne połączenie dobrego smaku i łatwości przygotowania.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Przepis mam od Mamy, a mama od Pani Ani - dziękuję:)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<a name='more'></a><div style="text-align: justify;">
Składniki:</div>
<div style="text-align: justify;">
<ul>
<li>7 dużych jabłek ( jeśli są mało słodkie + cukier do smaku)</li>
<li>1 duży serek mascarpone (500 g)</li>
<li>2 duże podwójne paczki + 1 mała paczka herbatników </li>
</ul>
<div>
<br /></div>
<div>
Polewa:</div>
<div>
<ul>
<li>0,5 kostki margaryny</li>
<li>3 łyżki wody</li>
<li>3 łyżki cukru</li>
<li>2 łyżki kakao</li>
</ul>
<div>
+ płatki migdałów do dekoracji</div>
</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Ciasto:</div>
<div>
Jabłka zetrzeć na dużych oczkach, dodając cukier (ilość zależy od rodzaju jabłek - trzeba próbować) uprażyć w rondelku. Wystudzić. Zimną masę jabłkową dokładnie wymieszać z mascarpone.</div>
<div>
Na dużej tacy (ok. 25 x 40 cm) układać kolejno warstwę herbatników, warstwę masy serowo - jabłkowej i znów warstwę herbatników - aż do skończenia składników - ostatnie będą herbatniki. Z powyższych ilości wyjdzie 5-6 warstw serowych.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Polewa:</div>
<div>
W rondelku zagotować margarynę z cukrem, wodą i kakao. Dokładnie rozprowadzić. Jeszcze gorącą polewać ciasto.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Całość schłodzić w lodówce przez kilka godzin (najlepiej przez całą noc). Podawać zaraz po wyjęciu z lodówki (wtedy jest najbardziej zwarte i najlepiej się kroi).</div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjATxFy_g8mokF5zeVlV3TJzolvc-L4hvfUT-ddCM64guLyHKjE1xuF7RFxR_vAg4s_Y9sjv-JWvoPAxeNAfFk7M8oOaJJMyLXde0v_CpYVrz9wzCRoGzAVcwRcmakXRQ_L8MMvV027ysbx/s1600/bez+pieczenia+szarlotka+z+mascarpone++(2).JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjATxFy_g8mokF5zeVlV3TJzolvc-L4hvfUT-ddCM64guLyHKjE1xuF7RFxR_vAg4s_Y9sjv-JWvoPAxeNAfFk7M8oOaJJMyLXde0v_CpYVrz9wzCRoGzAVcwRcmakXRQ_L8MMvV027ysbx/s1600/bez+pieczenia+szarlotka+z+mascarpone++(2).JPG" height="400" width="266" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<div style="text-align: justify;">
Szarlotkę z mascarpone (bez pieczenia) zgłaszam do akcji kulinarnej Aghate:</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<a href="http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/mascarpone-karnawal-2014"><img src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/888/embed_gyPyGzVYFOyjCxT6Y02LK8qMSCwYbwzz.jpg" /></a>
</div>
Pusty kociołekhttp://www.blogger.com/profile/12649311468547034645noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-2899534943266862639.post-91004499532087440752014-01-20T09:37:00.001+01:002014-01-20T09:37:26.858+01:00Zdrowa przekąska - batony amarantusowe<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Szukacie dobrego sposobu na zimowo - wczesnowiosenną chandrę? Albo pocieszenia w mroźny, śnieżny dzień nagłego ataku zimny? :) A może potrzebujecie pysznej chwili wytchnienia w męczącej sesji? A może... po prostu zjedlibyście coś słodkiego? Batoniki orzechowo - amarantusowe to propozycja do pracy, na uczelnię, na spacer czy do herbatki w domu. U mnie świetnie sprawdzają się jako rozgrzewacz na zimowych spacerach z synkiem. Anię wspomagają energetycznie podczas nauki do egzaminów. Macie jeszcze inne pomysły zastosowania takiej zdrowej (ale niekoniecznie dietetycznej;)) przekąski? </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCUGOjFU-F3HSJ1bbKtJ1tpA1g0KcIMs0ubFpDyLqP9ikxar_2RRQxjLh60MBxvDYQw44E_09ycPGSZdt8Jwp9jkuYWJoNA4ZIg0I_BSEUdcB5vKDTKkrD_A4aNNkGMEEJ-35Lub2eZIZQ/s1600/batoniki+amatantusowe-4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCUGOjFU-F3HSJ1bbKtJ1tpA1g0KcIMs0ubFpDyLqP9ikxar_2RRQxjLh60MBxvDYQw44E_09ycPGSZdt8Jwp9jkuYWJoNA4ZIg0I_BSEUdcB5vKDTKkrD_A4aNNkGMEEJ-35Lub2eZIZQ/s1600/batoniki+amatantusowe-4.jpg" height="300" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMO6fSGWFSfNEWYDlWI9x9gcC6QB9ut00ULj5LESdTwBQsYIittyH7plhzspIYPAKL5AJ4iOhubXdW0yN5Ux-x0XI0g0cQf0vzkds5EeE5dOanrBWeA0pXKLkZfNQo8MHz94X_9tfbwcmj/s1600/IMG_7956.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMO6fSGWFSfNEWYDlWI9x9gcC6QB9ut00ULj5LESdTwBQsYIittyH7plhzspIYPAKL5AJ4iOhubXdW0yN5Ux-x0XI0g0cQf0vzkds5EeE5dOanrBWeA0pXKLkZfNQo8MHz94X_9tfbwcmj/s1600/IMG_7956.JPG" height="266" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<a name='more'></a><div style="text-align: left;">
Składniki:</div>
<div style="text-align: left;">
<ul>
<li>2 szklanki (ok. 40 g) amarantusa ekspandowanego (poppingu)</li>
<li>150 g płatków owsianych błyskawicznych</li>
<li>100 g suszonej żurawiny</li>
<li>50 g orzeszków ziemnych (niesolonych)</li>
<li>30 g orzechów laskowych</li>
<li>4-5 łyżek posiekanych pistacji (opcja)</li>
<li>szczypta soli</li>
<li>100 g masła</li>
<li>200 ml miodu</li>
</ul>
<div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Płatki owsiane podprażyć na suchej patelni. Wszystkie suche składniki połączyć w misce. </div>
<div style="text-align: justify;">
W rondelku rozpuścić masło, dodać miód i zagotować (będzie się bardzo pieniło). Trzymać na małym ogniu jeszcze przez około 2 minuty bardzo często mieszając.</div>
<div style="text-align: justify;">
Suchą część zalać miodowo - maślaną miksturą i dokładnie wymieszać. </div>
<div style="text-align: justify;">
Blachę (użyłam takiej o wymiarach 24 x 40 cm) wyłożyć papierem do pieczenia, masę orzechowo - amarantusową dokładnie rozprowadzić i mocno docisnąć (najwygodniej dłonią co rusz zwilżaną w zimnej wodzie).</div>
<div style="text-align: justify;">
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 170 st. C, piec przez 15 minut (przy dłuższym pieczeniu moje batoniki nabrały odrobiny goryczki, dlatego lepiej nie przeginać z czasem:)). Zostawić do ostygnięcia i po około 2 godzinach pokroić bardzo ostrym nożem na batony.</div>
</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
W sieci szukałam inspiracji na podobną domową słodycz. Większość takich batonów musli zawierała mąkę, a jakoś średnio mi się to uśmiechało. Na szczęście trafiłam do <a href="http://gotowaniecieszy.blox.pl/2012/05/Batoniki-energetyczne.html" target="_blank">Kasi</a>, na której przepisie tutaj bazowałam. </div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhBrE4KACiH7k96BXUppHbBdfqI4Oza-9ZmvdyAzc5VG0fAgQ66JGJi_03InBK39YOhjIpqGE4MPMQ1CEqFh82YHw_cmBgzE1T5qT8IBmaaxOUd1UNUvq4RGYjmpT__3ocz0Bx0A-Zw5EzH/s1600/batoniki+amatantusowe-2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhBrE4KACiH7k96BXUppHbBdfqI4Oza-9ZmvdyAzc5VG0fAgQ66JGJi_03InBK39YOhjIpqGE4MPMQ1CEqFh82YHw_cmBgzE1T5qT8IBmaaxOUd1UNUvq4RGYjmpT__3ocz0Bx0A-Zw5EzH/s1600/batoniki+amatantusowe-2.jpg" height="400" width="300" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhifFuPhPvTFGSwhQeG21aVS4a7TWdSTnUB-l3oABOyJhx09Xul93_fWlfXP9y3GGgDvzNYScTMrlLDbWjfVRkkbBvvCPMlcQ1b4opFEeJIJVGar0FTPm8oqQbZRyC3GVl_e7E-MxqdEe4M/s1600/batoniki+amatantusowe-1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhifFuPhPvTFGSwhQeG21aVS4a7TWdSTnUB-l3oABOyJhx09Xul93_fWlfXP9y3GGgDvzNYScTMrlLDbWjfVRkkbBvvCPMlcQ1b4opFEeJIJVGar0FTPm8oqQbZRyC3GVl_e7E-MxqdEe4M/s1600/batoniki+amatantusowe-1.jpg" height="300" width="400" /></a></div>
<br />Pusty kociołekhttp://www.blogger.com/profile/12649311468547034645noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2899534943266862639.post-33898152105546957152014-01-18T16:25:00.000+01:002014-01-18T16:25:16.081+01:00Bezkonkurencyjne drożdżówki z budyniem<div style="text-align: justify;">
Chciało mi się "czegoś", a tym "czymś" były drożdżówki, a jak drożdżówki to koniecznie z budyniem. Poszukałam, poszperałam i trafiłam na przepis idealny - <a href="http://www.mojewypieki.com/przepis/slodkie-drozdzowki-z-dzemem" target="_blank">Moje Wypieki</a>.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEip72hDBBmvngmXSZ2slP6-yNFJi9j7267TQ2n2dbYykhahjb8NMH3Tp38E4YsGs2tZfuV4wuB254ZkJ3WBLgs-7OWTMgza4SxEP1vlBKYtRHNVd5fEmg3Q0WXn4Ry58o0wJhAAexLvh5uN/s1600/P1018999.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEip72hDBBmvngmXSZ2slP6-yNFJi9j7267TQ2n2dbYykhahjb8NMH3Tp38E4YsGs2tZfuV4wuB254ZkJ3WBLgs-7OWTMgza4SxEP1vlBKYtRHNVd5fEmg3Q0WXn4Ry58o0wJhAAexLvh5uN/s400/P1018999.JPG" height="400" width="300" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimv2WH5x1Y3_-hJO6zYEAxoj9-jQUrbryl_JasgIoQhW7H1zRyCROt2b4sK21MxizNeYKmWGgWPELaM61LMcanIL4kwHHsyKDmLCopLBT0CaAsNoCCNDTBng1jooONHZecLCteDjEpugGB/s1600/P1019002.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimv2WH5x1Y3_-hJO6zYEAxoj9-jQUrbryl_JasgIoQhW7H1zRyCROt2b4sK21MxizNeYKmWGgWPELaM61LMcanIL4kwHHsyKDmLCopLBT0CaAsNoCCNDTBng1jooONHZecLCteDjEpugGB/s400/P1019002.JPG" height="400" width="300" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<a name='more'></a><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Składniki - ciasto:</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<ul>
<li>25 g świeżych drożdży</li>
<li>70 g cukru</li>
<li>szczypta soli</li>
<li>1 szklanka (250 ml) letniego mleka</li>
<li> 75 g margaryny</li>
<li>50 dag mąki pszennej</li>
</ul>
<div>
<br /></div>
<div>
Nadzienie:</div>
<div>
<ul>
<li>budyń śmietankowy ugotowany z 1,5 szklanki mleka (przyjmując, że opakowanie przewidziane jest na 0,5 litra)</li>
<li>1 jajko i łyżka mleka do posmarowania</li>
</ul>
</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
Przygotować rozczyn: drożdże zasypać łyżką cukru i zalać 1/4 szklanki letniego mleka, mieszać do rozpuszczenia drożdży. Dosypać 3 łyżki mąki, rozprowadzić do uzyskania jednolitej konsystencji. Ostawić do wyrośnięcia na około pół godziny.</div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ugotować budyń, wystudzić.</div>
<div style="text-align: justify;">
Margarynę rozpuścić, połączyć z mlekiem - mamy otrzymać letni płyn. Do mąki wlać rozczyn i dodać pozostałe składniki - dokładnie wyrobić. Przykryć i odłożyć w ciepłe miejsce do podwojenia objętości (około 1,5 godziny). Kiedy wyrośnie, ponownie dobrze wyrobić. Mamy otrzymać sprężyste, gładkie ciasto bez pęcherzyków powietrza. Rozwałkować na prostokąt.</div>
<div style="text-align: justify;">
Budyń zmiksować (aby dało się go rozprowadzić). Dość cienko rozsmarować na cieście i zwinąć w roladę. Kroić na krążki szerokości 3 cm. Rozłożyć na blaszce w dużych odstępach, odstawić do wyrośnięcia na max 15 minut. </div>
<div style="text-align: justify;">
Piekarnik nagrzać do 220 st. C. Już przed pieczeniem łyżką lub delikatnie nożem docisnąć środek bułeczek, aby brzegi lekko się uniosły. Posmarować jajkiem roztrzepanym z mlekiem. Piec przez 10 minut.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Pyszności - rzeczywiście lepsze niż z piekarni.</div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNQYWYgmYv_hIP2nZB8WSDKI8PR-oQ3FhWM4BioY-tqjYcUyLWoh_w90ugZGFXuSZWdAKnd9XvrmeUZ1Lu2a0EoyKw0SkDxD6hGAVq0OPX5z4h5B53OS5TgSvlW3mxRM4eduLp-EQcaCZb/s1600/P1019022.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNQYWYgmYv_hIP2nZB8WSDKI8PR-oQ3FhWM4BioY-tqjYcUyLWoh_w90ugZGFXuSZWdAKnd9XvrmeUZ1Lu2a0EoyKw0SkDxD6hGAVq0OPX5z4h5B53OS5TgSvlW3mxRM4eduLp-EQcaCZb/s400/P1019022.JPG" height="400" width="300" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHOTDyXmIXbReB9A-152BwpVDf0TseiqidtO0hKouU_Bq4qEfcGCD8neBFSNz8ZvziWe5ddItt1U7Xqt4HVdOFGPo_tha9krYAr_FyDYqYqPyZsE2nS6bHH8SilGaHZQ_V1cHA9hIJN4ve/s1600/P1019038.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHOTDyXmIXbReB9A-152BwpVDf0TseiqidtO0hKouU_Bq4qEfcGCD8neBFSNz8ZvziWe5ddItt1U7Xqt4HVdOFGPo_tha9krYAr_FyDYqYqPyZsE2nS6bHH8SilGaHZQ_V1cHA9hIJN4ve/s400/P1019038.JPG" height="400" width="300" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Pusty kociołekhttp://www.blogger.com/profile/12649311468547034645noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2899534943266862639.post-42828725474706800682013-12-13T14:28:00.000+01:002013-12-13T14:28:09.765+01:00Cupcakes<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Ha! Ależ znalezisko. Zupełnie zapomniane, wieki temu robione - moje pierwsze cupcakes. Zdobienie słabe, bo i talentu chyba to tego nie mam:) Może kiedyś postaram się bardziej i będą bardziej zjawiskowe. Ale na słowo możecie mi wierzyć, że w smaku były zdecydowanie lepsze niż wyglądały:)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Przepis <a href="http://kotlet.tv/jak-piec-cupcake" target="_blank">Pauliny</a>.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgsHyR6qdXwy1pwxx_VfAITvAsQQkd8vUKA7tPdFxaQJmtZCOGb9QR3CFHS5gfAuY-RDzCbTLh2XGdnTFuTG54VM_Y_kn09FCmZniRuNOZRIWkX3zbemZscIxPEMHyxn8WRgFfzsSMAo_Jl/s1600/h-5.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgsHyR6qdXwy1pwxx_VfAITvAsQQkd8vUKA7tPdFxaQJmtZCOGb9QR3CFHS5gfAuY-RDzCbTLh2XGdnTFuTG54VM_Y_kn09FCmZniRuNOZRIWkX3zbemZscIxPEMHyxn8WRgFfzsSMAo_Jl/s400/h-5.jpg" width="300" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgG-UC6kfNooXlZ5Uq8L_wotCaWfWlWzUy1kWPmmPvC7dsK2pnPiiTVxf6f96Z1vnwJq4VN2g3n6EzJolRUZLBXoVHKi-l5w9pBCUHGjjgJDLqJMrj2bHq6Q0mhIK1SZCod5SUmFxG5KgC/s1600/h-2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgG-UC6kfNooXlZ5Uq8L_wotCaWfWlWzUy1kWPmmPvC7dsK2pnPiiTVxf6f96Z1vnwJq4VN2g3n6EzJolRUZLBXoVHKi-l5w9pBCUHGjjgJDLqJMrj2bHq6Q0mhIK1SZCod5SUmFxG5KgC/s400/h-2.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Jak widać na zdjęciach, jedyny mankament to, że moje cupcakes zbytnio nie wyrosły, ale to przez głupotę... Chciałam, żeby na sztuki wyszło babeczek więcej niż wynika z oryginału (tam 12 sztuk). Uznałam, że zamiast większej porcji ciasta użyję po prostu więcej papilotek;) i nakładałam mniej ciasta. Błąd. Dlatego warto pilnować proporcji : ciasto powinno sięgać 2/3 wysokości foremki.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<a name='more'></a>Składniki:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<ul>
<li>125 g miękkiego masła</li>
<li>1 szklanka cukru</li>
<li>2 łyżeczki cukru waniliowego</li>
<li>1/3 szklanki mleka</li>
<li>2 jajka</li>
<li>1,5 łyżeczki proszku do pieczenia</li>
<li>szczypta soli</li>
<li>1 szklanka mąki (+ 1-2 łyżki)</li>
</ul>
<div>
<br /></div>
<div>
Masło, cukier zwykły i cukier waniliowy zmiksować na gładki krem. Dodać mleko i ponownie zmiksować. Teraz można już dodać pozostałe składniki - dokładnie zmiksować.</div>
<div>
Piekarnik nagrzać do 180 st.C. </div>
<div>
Ciasto wykładać do papilotek do 2/3 wysokości. Piec przez około 20-23 minuty.</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9nXBHK5TRb-hcpmVla0XntZYQaaPbOG0BT5TwMB_R5TpBes-ZM_A94_9KB8JYe7StVv3sW2Kpmy-XFN0jQEsQm_ZnZ1Q2ZTHEYDoRQvWxkWmxIEnd5CwdcO343nu3-Yo8qzD1DP7XtaHz/s1600/h-3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9nXBHK5TRb-hcpmVla0XntZYQaaPbOG0BT5TwMB_R5TpBes-ZM_A94_9KB8JYe7StVv3sW2Kpmy-XFN0jQEsQm_ZnZ1Q2ZTHEYDoRQvWxkWmxIEnd5CwdcO343nu3-Yo8qzD1DP7XtaHz/s400/h-3.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhaooNFoDwBoKSjrHCn0fWLMfMTkuszq3vvzkFodxPpw-0hTh7q_p84lX3WemficWv8H9EpTLkE4r0QoR5uGvNxsYKkQmn95zzdDWBTN9dGuu96RA8NjZ9pNOgI4eSSglcq1nyngKx3Zzpx/s1600/h-1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhaooNFoDwBoKSjrHCn0fWLMfMTkuszq3vvzkFodxPpw-0hTh7q_p84lX3WemficWv8H9EpTLkE4r0QoR5uGvNxsYKkQmn95zzdDWBTN9dGuu96RA8NjZ9pNOgI4eSSglcq1nyngKx3Zzpx/s400/h-1.jpg" width="400" /></a></div>
<br />Pusty kociołekhttp://www.blogger.com/profile/12649311468547034645noreply@blogger.com0