piątek, 24 stycznia 2014

Błyskawiczna pasta z tuńczyka

Jakiś czas temu zapaliłam się na robienie domowych past kanapkowych. Na szczęście. Bo przecież jest różnica między pastą z tuńczyka a pastą z tuńczykiem (gdzie zawartość tuńczyka nie osiąga nawet 50 %).
Poniższa propozycja to coś szybkiego i prostego. Mało składników, dużo smaku:)



Składniki:
  • puszka tuńczyka w sosie własnym (ale można zastąpić innym)
  • 2 łyżki naturalnego serka kanapkowego
  • sól, pieprz do smaku

O tym jak dziecinnie proste jest przygotowanie tej pasty niech świadczą zdjęcia poniżej.








Myślę, że z obrazów już można się wszystkiego domyśleć, jednak podsumowując:
tuńczyka dokładnie odsączyć na sitku (jeśli chcemy delikatniejszą, rzadszą konsystencję należy odsączać umiarkowanie, albo najlepiej odsączyć dokładnie, a w razie potrzeby dodać do gotowej pasty trochę pozostałego sosu). Dodać serek kanapkowy, wszystko dokładnie rozdrobnić widelcem - nie ma potrzeby używać blendera - to bardzo delikatne materiały:). Doprawić solą i pieprzem do smaku.
Prawda, że proste? :)

 :)




5 komentarzy:

  1. Nigdy nie wpadłam by połączyć tuńczyka z serkiem. Zawsze dodawałam majonez, ale Twoja wersja jest o wiele mniej kaloryczna i na pewno ją spróbuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że spodobał Ci się mój pomysł:) a wersję z majonezem też robię, może kiedyś porównamy swoje wersje? :)

      Usuń
    2. Każda wersja jest u mnie inna. Raz dodam cebulkę, raz szczypiorek, czasami por, o dodatkowych składnikach typu kukurydza, papryka czy oliwki nie wspomnę :) Każda wersja jest pyszna!

      Usuń
    3. Z porem jeszcze nigdy nie jadłam... Pora spróbować:) Pozdrawiam:)

      Usuń
  2. super, w końcu przepis bez majonezu, będę musiała spróbować :)

    OdpowiedzUsuń