czwartek, 28 listopada 2013

Danie retro: potrawka z kurczaka

Rosół był dla mnie zwykle "wodą z kluskami" i raczej nie należał do lubianych przeze mnie zup. Wszystko zmieniło się odkąd Mąż ponad trzy miesiące temu przywiózł mi do szpitala gorący, żółciutki, z dużą ilością natki pietruszki, p y s z n y rosół. Smakował jak nigdy! Od tego dnia rosół lubię i mogę jeść jak najczęściej - szczególnie ten mężowy, bo trzeba przyznać, że Mąż robi bezkonkurencyjny:) Wbrew pozorom post nie będzie zawierał tajnego przepisu na rosół - tym zajmuje się Mąż. Do mnie zwykle należy wykorzystanie mięsa z tej zupy. Pierwsza myśl - potrawka z kurczaka. Dobrze ja zapamiętałam z domu rodzinnego czy szkolnej stołówki. Posiłek smaczny, szybki, sycący i tani (bo przecież wykorzystujemy powtórnie coś co już zostało wykorzystane:)). O ile rosół mogę jeść teraz dość często to klasyczna potrawka z kurczaka chwilami mi się przejada. Dlatego niebawem na blogu pojawią się też inne propozycje wykorzystania mięsa z rosołu - już teraz zapraszam do ich wypróbowania.

Sposób na wykorzystanie mięsa z rosołu - potrawka z kurczaka
Składniki:
  • około 30-40 dag mięsa z rosołu
  • 1 cebula (jeśli duża to 1/2)
  • 1,5 szklanki rosołu (jeśli chcemy więcej sosu - to 2-2,5)
  • 3 łyżki śmietany 12%
  • 1 łyżka mąki pszennej
  • sól, pieprz
  • opcjonalnie: marchewka, natka pietruszki, curry

Cebulę posiekać w kostkę, delikatnie posolić, dodać szczyptę cukru i podsmażyć na łyżce oleju/oliwy. Kiedy cebula się zarumieni dodać podrobione (porwane lub pokrojone w kostkę) mięso. Chwilę przesmażyć. Wlać rosół i 2-3 minuty podgotować. W tym czasie w kubeczku wymieszać śmietanę z mąką do uzyskania jednolitej konsystencji. Następnie dodać kilka łyżek gorącego rosołu i również wymieszać. Powoli wlewać do kurczaka, cały czas mieszając powstający sosik. Zagotować. Doprawić soli i pieprzem. 
Jest to wersja podstawowa, w celu urozmaicenia można dodać jeszcze słupki ugotowanej marchewki, natkę pietruszki lub curry. 



4 komentarze:

  1. Przepadam za takimi retro potrawami ;) delikatna i pyszna potrawka! Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bardzo lubię wracać do takich smaków sprzed lat:) co tylko potwierdza sam fakt, że już pojawił się nowy wpis z kolejnym retro-daniem. Również zapraszam:)
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  2. Też lubię takie potrawy ;) Kombinowane, a koniec końców bardzo dobre.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To właśnie cały urok takiego jedzenia, że może być bardzo proste i zupełnie niekombinowane, ale też można wziąć je za bazę do tworzenia bogatszych wersji.

      Usuń